Czwartek, 19 Czerwca, 2025

Szczere wyznanie Krzysztofa Włodarczyka. Opowiedział o relacji z ojcem

Fot. YouTube
Opublikowane 14 maja 2025, 14:27
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Krzysztof Włodarczyk w poruszającej rozmowie ujawnił trudne wspomnienia z dzieciństwa i opowiedział o skomplikowanej relacji z ojcem.

Już niebawem “Diablo” ponownie stanie do walki o mistrzowski pas. Były czempion wagi junior ciężkiej zawalczy o tymczasowy tytuł WBC w kategorii bridger. Jego rywalem będzie Adam Balski, co zwiastuje wyjątkowo ciekawą polsko-polską konfrontację.

Do pojedynku dojdzie 25 maja w Kaliszu. Gala zapowiada się na jedno z najważniejszych wydarzeń bokserskich tej wiosny w Polsce.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Krzysztof Włodarczyk otwarcie o trudnej relacji z ojcem

Choć Krzysztof Włodarczyk ma już 43 lata, nadal pozostaje w czołówce światowych rankingów. Życie “Diablo” nie było jednak usłane różami – pięściarz miał swoje problemy z prawem, a jego historia prywatna również nie należy do najłatwiejszych.

W szczerej rozmowie z “Żurnalistą” Włodarczyk wrócił wspomnieniami do relacji z ojcem. Nie szczędził emocji, opowiadając o wydarzeniach, które głęboko odcisnęły się w jego pamięci:

Nie mam do niego pretensji, ale aż mnie ciarki przechodzą, jak sobie przypomnę… Ukradłem coś. Przetrzymał mnie i dopiero po kilku dniach spuścił mi łomot. To mam głęboko z tyłu głowy i mam do niego żal – wyznał.

“Diablo” nie ukrywał, że nie potrafił słuchać ojcowskich rad, choć dziś z perspektywy czasu rozumie ich sens:

Nie potrafiłem go słuchać, tak jak do mnie mówi. My sobie rękę podawaliśmy, wszystko było dobrze, fajnie. Ale nie słuchałem go po prostu – jego rad i rzeczy, które chce dla mnie dobrze. “Wydaje mi się, że mogę więcej, że poradzę sobie. Co Ty mi mówisz, ja wiem lepiej” – tłumaczył.

Pomimo bolesnych doświadczeń, Włodarczyk przyznał, że nie żywi nienawiści, ale czuje, że zabrakło szczerej rozmowy. Jego słowa to rzadki przykład prawdziwej, męskiej otwartości, jakiej w świecie sportu wciąż nie ma wiele.

Krzysztof Włodarczyk
VS
Adam Balski

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments