
Mateusz Gamrot celuje w rewanż z Hookerem! “Wychodzę i robię dobrą demolkę”

przez Jakub Hryniewicz
Po ogłoszeniu swojej kolejnej walki na UFC Vegas 107, Mateusz Gamrot ujawnił, z kim chciałby się zmierzyć w kolejnym starciu.
Były podwójny mistrz KSW, znany ze swojej determinacji i umiejętności powrotu po porażkach, znów stanie w oktagonie. Jego walka w kompleksie Apex to szansa na przypomnienie fanom i decydentom UFC, że wciąż należy do ścisłej czołówki wagi lekkiej.
Po długim oczekiwaniu Mateusz Gamrot zmierzy się z Ludovitem Kleinem. Choć Słowak nie widnieje w rankingu kategorii lekkiej, zwycięstwo – zwłaszcza przed czasem – może być dla Polaka mocnym argumentem w kontekście kolejnych wyzwań. “Gamer” zajmuje obecnie siódme miejsce w zestawieniu i jasno daje do zrozumienia, że mierzy wyżej.
Sprawdź kurs w Superbet

Gamrot celuje w rywala z TOP 10! Padło nazwisko
Długi czas oczekiwania na powrót nie wynikało z żadnej opieszałości Polaka. Wręcz przeciwnie, Mateusz raz po raz zaczepiał kolejnych oponentów, jednak ostateczne stanęło na “Mr. Highlitcie”.
– Ten odrzucił, ten odrzucił, tamten odrzucił… zaakceptowałem gościa spoza rankingu, więc jak tu wychodzę i robię dobrą demolkę, to myślę, że zasługuje na kogoś z TOP 10 albo jeszcze kogoś w ogóle przede mną z rankingu – powiedział Gamrot w rozmowie z Maciejem Turskim na Kanale Sportowym. – I o to bym chciał zabiegać.
“Gamer” ma też na celowniku kolejnego oponenta. Jak nietrudno się domyśleć, polski lekki chce wziąć rewanż na Danie Hookerze, który pokonał go dość zaskakującą decyzją sędziów.
– Najbardziej mi się marzy rewanż z Hookerem. Tylko nie wiadomo, jak on jest dostępny po tej długiej kontuzji, więc wiesz… Ja bym celował w tę walkę.
Walka Mateusza Gamrota z Ludovitem Kleinem odbędzie się już za kilka tygodni, a dokładniej w nocy z 31 maja na 1 czerwca.