
Paweł Jóźwiak wypunktował Adriana Ciosa na PRIME 12 [WIDEO]

przez Jakub Hryniewicz
Jednym z najbardziej wyczekiwanych pojedynków gali Prime Show MMA 12 była konfrontacja Adriana Ciosa z Pawłem Jóźwiakiem. Panowie mieli ze sobą niedokończone porachunki.
Ich konflikt tlił się od dawna. „The Joker” miał już okazję pokonać „Prezesa” – zrobił to w zeszłym roku podczas gali Clout MMA. Co ciekawe, właśnie w tej – dziś już nieistniejącej – organizacji Cios odnosił wszystkie swoje zwycięstwa. W Prime MMA szczęście mu nie dopisywało.
Adrian przegrywał tu z „Ambrem”, Michałem Cichym i Sashą Muzheiko. Tym razem liczył na przełamanie, ale zadanie nie było łatwe – faworytem starcia pozostawał Paweł Jóźwiak. Dla byłego prezesa FEN był to już dwunasty występ w freak fightach. Mimo sporego doświadczenia, bilans walk Jóźwiaka nie rzucał na kolana – wygrał tylko cztery razy.
Cios vs. Jóźwiak – RELACJA
RUNDA 1: Cios zaczął z opuszczonymi rękoma. Jóźwiak nie chciał zaatakować jako pierwszy. Adrian przepuścił lewy prosty, a sam trafił prawym cepem. Kolejny wylądował na głowie Jóźwiaka. Cios sprowadził walkę do parteru, ale Jóźwiak zdobył po przetoczeniu zdobył pozycję z góry! Po 15 sekundach sędzia podniósł walkę. Adrian Cios prowokował Prezesa, który nie szukał swojej szansy. Jóźwiak jeszcze zakończył rundę obaleniem.
RUNDA 2: Cios skrócił dystans i zachwiał Jóźwiakiem po prawym cepie! Adrian wskoczył latającym kolanem, ale wylądował na plecach. Przerwanie sędziego, Prezes ciężko dyszał. Lewy hak Ciosa smagnął Jóźwiaka po szczęce. Prezes skrócił dystans, ale tam Cios był aktywniejszy. Pojedyncze ciosy Pawła Jóźwiaka, Cios złapał go za nogę szukając sprowadzenia. Przeważył ciężar, ale Jóźwiak nie zdołał znokautować Adriana.
RUNDA 3: Adrian Cios ruszył do ataku, ale Jóźwiak nie cofał się… a postraszył jeszcze kolanem na odchyleniu! Adrian kąsał ciosami na korpus, ale brakowało już mu tlenu. Prezes napierał, choć i on ciężko łapał powietrze. Obszerne uderzenia Jóźwiaka straszyły Ciosa, który wyłącznie uciekał przed Prezesem. Adrian poszukał jeszcze obalenie za nogę co udało mu się w ostatniej sekundzie.
Wynik walki: Paweł Jóźwiak wygrał przez decyzję sędziów!