
Strickland bez ceregieli o walce Du Plessis vs. Chimaev: “Wygra to z łatwością”

przez Jakub Hryniewicz
Sean Strickland nie gryzł się w język, analizując starcie o mistrzostwo UFC w wadze średniej. Jego zdaniem Dricus Du Plessis może poradzić sobie z Khamzatem Chimaevem – pod jednym warunkiem.
Były mistrz UFC w kategorii średniej wie, co mówi – w końcu mierzył się zarówno z Du Plessisem, jak i sparował z Chimaevem. Czeczen odwiedził kiedyś klub Xtreme Couture, gdzie Strickland na co dzień trenuje. Choć można by przypuszczać, że wspólny czas na macie zbliżył ich choć odrobinę, rzeczywistość wygląda inaczej – panowie nie szczędzą sobie uszczypliwości w mediach społecznościowych.
Z kolei z Dricusem Du Plessisem Strickland spotkał się już w oktagonie dwukrotnie. Najpierw przegrał po kontrowersyjnej decyzji sędziów, a potem, będąc pierwszym pretendentem, musiał uznać wyższość rywala po raz drugi – tym razem bez żadnych wątpliwości.
Niebawem Afrykaner stanie przed kolejnym wielkim wyzwaniem. W walce wieczoru gali UFC 319 zmierzy się z niepokonanym Khamzatem Chimaevem. Pojedynek ten ogłoszono oficjalnie w zeszłym tygodniu.
Sprawdź kurs w Superbet

Strickland bez cenzury o Du Plessisie i Chimaevie
Sean Strickland w rozmowie z Helen Yee podzielił się swoimi przemyśleniami na temat nadchodzącego pojedynku o pas. Amerykanin uważa, że wszystko sprowadzi się do jednego kluczowego aspektu – zapasów Chimaeva.
– Te czeczeńskie k…wy umieją w grappling – stwierdził w swoim stylu, czyli nie gryząc się w język, Sean Strickland. – Ktoś taki, jak ja, kto trenuje ze sk…wielami od lat, zazwyczaj jest w stanie skontrować zapasy i grappling. Nie wiem tylko, czy j…banemu Dricusowi się to uda.
– Jeśli tak, to myślę, że wygra. Bez żadnego “ale”. Trenowałem z tą czeczeńską dz…wką – nazwał pieszczotliwie Chimaeva Amerykanin. – Myślę więc, że Dricus to z łatwością wygra. Wszystko sprowadzi się do tego, czy jest w stanie sprostać i skontrować jego zapasy? Da się to zrobić. To nie jest takie trudne.