Piątek, 13 Czerwca, 2025

Gamrot dosadnie o Saint-Denisie: “Żołnierze tak się nie zachowują…”

Fot. Youtube
Opublikowane 21 maja 2025, 10:56
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Mateusz Gamrot po raz kolejny zabrał głos w sprawie zamieszania wokół niedoszłej walki z Benoit Saint-Denisem. Polak nie tylko potwierdził, że oferta padła, ale też rzucił wyzwanie Francuzowi — i wskazał możliwy termin konfrontacji.

Benoit Saint-Denis niedawno wrócił do oktagonu. Miał zawalczyć z Joelem Alvarezem, jednak Hiszpan musiał wycofać się z pojedynku z powodu kontuzji. Gotowość do wejścia w jego miejsce wyraził Mateusz Gamrot, który był przekonany, że dojdzie do szybkiego zastępstwa.

Ostatecznie jednak walka nie doszła do skutku, a “BSD” stwierdził publicznie, że żadna propozycja starcia z Polakiem do niego nie trafiła. Gamrot przedstawił zupełnie inną wersję wydarzeń – w rozmowie z Arielem Helwanim nie owijał w bawełnę:

– Stary, żołnierze tak się nie zachowują… – powiedział zdecydowanie.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Gamrot: „Propozycja była, ale to on odmówił”

Były mistrz KSW skonfrontował medialną narrację Saint-Denisa z faktami, które — jak twierdzi — potwierdza jego telefon.

– Stary, żołnierze tak się nie zachowują… Mam w telefonie wiadomość, że dostałem telefon od UFC. Sean Shelby zapytał, czy jestem chętny na walkę. Zacząłem się pakować, byłem gotów na wyjazd do Montrealu. Zacząłem ciąć wagę… Ale on odmówił.

Nie wiem, co jest tego powodem. Zwłaszcza, że wyzywał mnie wcześniej bodaj dwukrotnie. Byłem w 100% przekonany, że przyjmie to wyzwanie, więc to duże zaskoczenie… Ale, stary, jak “BSD” chce się spróbować, to nie ma problemu.

Gamrot zaznaczył też, że potencjalna konfrontacja mogłaby się odbyć we wrześniu — przy okazji planowanego powrotu UFC do Francji.

Słyszałem, że UFC chce wrócić we wrześniu do Francji. To będzie świetna okazja: main event, “BSD”, 5 rund… – tu Gamrot przerwał na moment, by pokazać dłońmi, jak poskręca francuskiego fightera. – Skupiam się na majowej walce, nie wybiegam w przyszłość, bo pierwszy krok jest najważniejszy.

– Oczywiście jednak, jeśli UFC złoży mi ofertę, mogę z nim zawalczyć…. Aczkolwiek, będąc zupełnie szczerym… wielu zawodników odrzuciło możliwość walki ze mną, teraz biję się z gościem spoza rankingu. Jeśli więc wygram chciałbym kogoś z TOP 10.

Helwani zapytał także Gamrota, czy był pod wrażeniem ostatniego występu “BSD” w Montrealu. Odpowiedź Polaka była wymowna – grymas na twarzy mówił sam za siebie.

Mateusz nie odbierał rywalowi serca do walki, ale zaznaczył, że wygrana z Kyle’em Propeleciem nie robi na nim większego wrażenia. Prawdziwe testy Saint-Denis przeszedł w starciach z Dustinem Poirierem i Renato Moicano – klubowymi kolegami “Gamera”, którzy poradzili sobie z nim przed czasem.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO