
Szef GROMDY bez ogródek: “Denis powinien uderzyć w stół” [WIDEO]

przez Jakub Hryniewicz
Denis Załęcki znów na językach, ale tym razem nie za sprawą walki. Mariusz Grabowski postanowił odnieść się do kontrowersji, jakie narosły wokół toruńskiego „Bad Boya” i jego życia prywatnego, które wylało się do sieci.
Załęcki przez lata toczył medialne boje z GROMDĄ i samym Mariuszem Grabowskim, jednak ostatnio pojawiły się sygnały o możliwym powrocie do organizacji. Torunianin marzy o rewanżu z Mateuszem “Don Diego” Kubiszynem – nie dla pasa, a dla czystej sportowej rywalizacji. Problem w tym, że kolejka do mistrza GROMDY jest długa, a ostatnie wybryki Denisa mogą zamknąć mu drzwi do walk na gołe pięści.



Sprawdź kurs w eFortuna.pl GROMDA

Grabowski bez ogródek o Denisie
Szef GROMDY gościł w studiu Fansportu TV, gdzie został zapytany o ostatnie kontrowersje związane z Denisem Załęckim i jego byłą (lub obecną) partnerką. W centrum zamieszania znalazły się działania na znanej platformie dla dorosłych. Grabowski nie gryzł się w język:
– To zachowanie Denisa… Nawet nieładnie. Bo wiesz, z chłopaka, który pokazywał charakter, zasady, który tak naprawdę był przykładem dla innych, teraz takie rzeczy… Tym bardziej swojej kobiety. Ja nie wiem, czy oni razem tego nie zakładali, czy razem tego nie tworzyli. Nie mam zielonego pojęcia, ale to Denis powinien uderzyć w stół.
– Jeśli to rozstanie jest faktyczne to ze względu na to, co się wydarzyło, ale nie można teraz tego usprawiedliwiać. Razem niby to zakładali… No nie wiem. W dzisiejszych czasach i po takich zachowaniach Denisa jakie były, tutaj temat zamknięty jest.