Piątek, 13 Czerwca, 2025

Marcoń ruszył na Czechy. Natan robi show na Clash MMA [WIDEO]

Fot. Youtube
Opublikowane 9 czerwca 2025, 09:56
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Natan Marcoń najwyraźniej postanowił zrealizować plan, o którym przed laty marzył Amadeusz “Ferrari” Roślik. Popularny „Kraken” ruszył na podbój zagranicznej sceny freak fightów i wywołał spore zamieszanie podczas gali Clash MMA w Czechach.

„Władca Piekieł” uchodzi dziś za jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiego świata freaków. Swoją przygodę z międzynarodowymi występami rozpoczął od gali Misfits Boxing, gdzie zamierzał wkroczyć na poziom „międzygalaktycznej” rozpoznawalności. Jednak jeśli Ferrari rzeczywiście osiągnie sukces poza granicami Polski, raczej nie będzie to efekt walk – a działań pozasportowych.

Inaczej może być w przypadku Natana Marconia. Choć i tutaj nie chodzi wyłącznie o umiejętności sportowe, „Kraken” znalazł sposób, by ponownie przyciągnąć uwagę. Zapowiedzi o zagranicznych występach nie były rzucone na wiatr – Marcoń właśnie zameldował się na czeskiej scenie.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Marcoń robi show w Czechach. Ruszył na Clash MMA

W miniony weekend Natan Marcoń pojawił się na gali Clash MMA – czeskim odpowiedniku FAME. Nie był to gościnny występ, a debiut w nowej federacji po oficjalnym rozstaniu z dotychczasowym pracodawcą.

Jeszcze kilka dni wcześniej „Kraken” wziął udział w konferencji prasowej, gdzie – zgodnie z oczekiwaniami – nie przebierał w słowach. W weekend zameldował się już w klatce Clash MMA. Zanim doszło do konfrontacji, udzielił wywiadu i jasno wskazał swój cel – Samir Margina.

Face to face między zawodnikami nie mogło obyć się bez ekscesów. Gdy stanęli naprzeciwko siebie, emocje szybko wzięły górę – Marcoń zaatakował przeciwnika, a ochrona natychmiast wkroczyła do akcji, by rozdzielić obu zawodników. Całe zajście zarejestrowały kamery portalu mma.pl TV.

Czeska publiczność przyjęła widowisko z entuzjazmem. Jak widać i słychać na poniższym nagraniu, starcie Marcocia z Marginą rozpaliło atmosferę. Natan nie zwalnia tempa – na swoich socialach już prowokuje rywala, sugerując mu udział w kontrowersyjnych sytuacjach w jednym z czeskich klubów.

Wszystko wskazuje na to, że freak fighterzy spotkają się niebawem raz jeszcze – tym razem już w oficjalnym pojedynku.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO