
Mateusz Gamrot prosto z mostu! Odpowiedział na atak menedżera Saint-Denisa

przez Jakub Hryniewicz
Mateusz Gamrot nie pozostawił bez odpowiedzi zaczepki ze strony menedżera Benoit Saint-Denisa. Polski zawodnik wyraźnie dał do zrozumienia, że jest gotów na starcie z Francuzem.
Od dłuższego czasu Benoit Saint-Denis próbował wywołać Mateusza Gamrota do tablicy. „Gamer” nie reagował — wówczas był o krok od największych nazwisk w dywizji lekkiej i celował wyżej. Porażka z Danem Hookerem nieco przystopowała ten marsz, a na kolejny występ Polak musiał długo czekać.
Gamrot powrócił na gali UFC w Las Vegas, gdzie pewnie wypunktował Ludovita Kleina. Co ciekawe, pierwotnie miał zmierzyć się z kimś zupełnie innym. Na ostatniej prostej przed numerowanym wydarzeniem w Kanadzie, Benoit Saint-Denis stracił rywala. Gamrot zgłosił gotowość do walki, ale ostatecznie nie został wybrany. Francuz twierdził, że „Gamer” w ogóle nie był brany pod uwagę, po czym… przyjął starcie z wyraźnie słabszym Kyle’em Prepolecem.
Sprawdź kurs w Superbet

Gamrot: „Wyślijcie kontrakt, jutro jestem we Francji”
Po zwycięstwie nad Kleinem Gamrot nie krył chęci konfrontacji z BSD. Na konferencji prasowej rzucił wyzwanie: gala w Paryżu, pięć rund, walka wieczoru. Nie szczędził też uszczypliwości, przekręcając przydomek rywala z „Boga Wojny” na „Boga Strefy Komfortu”.
W międzyczasie w sieci pojawił się wpis Adriana Szymańskiego, który przytoczył słowa menedżera Saint-Denisa. W odpowiedzi na pytanie fana, podczas sesji Q&A na Instagramie, menedżer BSD stwierdził:
– Gamrot cały czas mówi o BSD, ale gdy wysyłamy mu kontrakt, nie ma przy sobie długopisu.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Gamrot ponownie dał jasno do zrozumienia, że nie unika walki:
– Mogę walczyć z „Bogiem Strefy Komfortu” nawet jutro. Wyślijcie kontrakt i stawię się we Francji – napisał, oznaczając Saint-Denisa oraz oficjalny profil UFC.
Przypomnijmy: ostatni występ BSD przed własną publicznością zakończył się dla niego katastrofą. Został brutalnie rozbity przez… klubowego kolegę Gamrota, Renato Moicano. Jeśli pojedynek z „Gamerem” dojdzie do skutku, będzie to dla Francuza szansa na odkupienie – i prawdziwy test.
I can fight with „God of comfort zone” tomorrow. Send the contract and I'm in France 🔥🔥 @ufc @BenoitSt_Denis https://t.co/jkDBvOoHC7
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) June 12, 2025