Niedziela, 20 Lipca, 2025

Mateusz Gamrot prosto z mostu! Odpowiedział na atak menedżera Saint-Denisa

Fot. Youtube
Opublikowane 13 czerwca 2025, 11:34
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Mateusz Gamrot nie pozostawił bez odpowiedzi zaczepki ze strony menedżera Benoit Saint-Denisa. Polski zawodnik wyraźnie dał do zrozumienia, że jest gotów na starcie z Francuzem.

Od dłuższego czasu Benoit Saint-Denis próbował wywołać Mateusza Gamrota do tablicy. „Gamer” nie reagował — wówczas był o krok od największych nazwisk w dywizji lekkiej i celował wyżej. Porażka z Danem Hookerem nieco przystopowała ten marsz, a na kolejny występ Polak musiał długo czekać.

Gamrot powrócił na gali UFC w Las Vegas, gdzie pewnie wypunktował Ludovita Kleina. Co ciekawe, pierwotnie miał zmierzyć się z kimś zupełnie innym. Na ostatniej prostej przed numerowanym wydarzeniem w Kanadzie, Benoit Saint-Denis stracił rywala. Gamrot zgłosił gotowość do walki, ale ostatecznie nie został wybrany. Francuz twierdził, że „Gamer” w ogóle nie był brany pod uwagę, po czym… przyjął starcie z wyraźnie słabszym Kyle’em Prepolecem.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Gamrot: „Wyślijcie kontrakt, jutro jestem we Francji”

Po zwycięstwie nad Kleinem Gamrot nie krył chęci konfrontacji z BSD. Na konferencji prasowej rzucił wyzwanie: gala w Paryżu, pięć rund, walka wieczoru. Nie szczędził też uszczypliwości, przekręcając przydomek rywala z „Boga Wojny” na „Boga Strefy Komfortu”.

W międzyczasie w sieci pojawił się wpis Adriana Szymańskiego, który przytoczył słowa menedżera Saint-Denisa. W odpowiedzi na pytanie fana, podczas sesji Q&A na Instagramie, menedżer BSD stwierdził:

– Gamrot cały czas mówi o BSD, ale gdy wysyłamy mu kontrakt, nie ma przy sobie długopisu.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Gamrot ponownie dał jasno do zrozumienia, że nie unika walki:

Mogę walczyć z „Bogiem Strefy Komfortu” nawet jutro. Wyślijcie kontrakt i stawię się we Francji – napisał, oznaczając Saint-Denisa oraz oficjalny profil UFC.

Przypomnijmy: ostatni występ BSD przed własną publicznością zakończył się dla niego katastrofą. Został brutalnie rozbity przez… klubowego kolegę Gamrota, Renato Moicano. Jeśli pojedynek z „Gamerem” dojdzie do skutku, będzie to dla Francuza szansa na odkupienie – i prawdziwy test.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO