Niedziela, 20 Lipca, 2025

Lewandowski o Pudzianowskim: “Nie wiem, co on tam sobie myśli, ale to jest…”

Fot. Youtube/Instagram
Opublikowane 16 czerwca 2025, 09:55
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Jeden komentarz

Martin Lewandowski bez owijania w bawełnę skomentował ostatnie poczynania Mariusza Pudzianowskiego. Słowa współwłaściciela KSW nie pozostawiają złudzeń – relacje z „Pudzianem” są napięte jak nigdy wcześniej.

Mariusz Pudzianowski przez lata był twarzą KSW i jednym z głównych motorów napędowych całego polskiego MMA. Jego wejście do klatki otworzyło drzwi do kariery wielu innym zawodnikom, a gale z jego udziałem biły rekordy popularności.

Od kilku miesięcy jednak trwa wyraźne ochłodzenie relacji między byłym strongmanem a federacją. Pudzianowski był łączony z występem na gali FAME, co nie spodobało się włodarzom KSW. Ostatecznie zawalczył jeszcze raz – w pojedynku z debiutującym Eddie’m Hallem, który brutalnie znokautował Polaka.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Lewandowski o Pudzianowskim: „To jest żenujące”

Kilka tygodni temu Pudzianowski pojawił się na evencie XTB, gdzie spotkał się m.in. z Tysonem Furym, ale również… z Pavolem Nerudą – jednym z szefów OKTAGON MMA. Wspólne zdjęcie błyskawicznie wywołało spekulacje o ewentualnym transferze.

Wojsław Rysiewski zdementował te doniesienia, wskazując, że nie ma mowy o przejściu Mariusza do czesko-słowackiej organizacji. O podobny scenariusz zapytano również Martina Lewandowskiego – a ten nie gryzł się w język:

– Mariusz niech rozmawia z kimkolwiek chce, jest wolnym zawodnikiem. Jego rozmowy mnie tylko denerwują. Nie wiem, co on tam sobie myśli, ale to jest żenujące.

Choć formalnie nie zamknięto furtki do ewentualnego rewanżu z Hallem, wypowiedź Lewandowskiego zdaje się jasno pokazywać, że cierpliwość wobec Pudzianowskiego się wyczerpała. Kolejne negocjacje mogą już nie dojść do skutku, bo jak przyznał sam współwłaściciel KSW – poprzednie kosztowały go zbyt wiele nerwów.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Czytacz
Czytacz
1 miesiąc temu

Boli boli boli d…pa … Czyżby octagon ???

WIDEO