
Max Holloway wprost o swoich planach: “Chcę wygrać z Poirierem i walczyć o pas UFC”

przez Jakub Hryniewicz
Max Holloway nie zamierza traktować Dustina Poiriera ulgowo podczas jego pożegnalnej walki na UFC 318. Hawajczyk zapowiada, że zamierza popsuć „święto” i przypomnieć wszystkim, że wciąż liczy się w grze o pas wagi lekkiej.
Po latach kariery pełnej widowiskowych starć i dramatycznych porażek, Dustin Poirier pożegna się z oktagonem. „Diament” przez lata zdobył status jednej z największych gwiazd UFC — mimo że nigdy nie sięgnął po pełnoprawny tytuł. Trzy razy próbował zdobyć mistrzostwo, ale za każdym razem musiał uznać wyższość rywali, przegrywając przez poddanie.
Sprawdź kurs w Superbet

Max Holloway: „Chcę wygrać z Poirierem i walczyć o pas”
Max Holloway w rozmowie na swoim kanale YouTube otwarcie przyznał, że nie zamierza odgrywać roli statysty podczas ostatniego występu Poiriera. Wręcz przeciwnie – chce zamknąć ten rozdział w brutalny sposób, w pełni wykorzystując swoją szansę:
– Dostałem szansę, by zmierzyć się z nim w ostatniej walce w jego karierze. Wiem, że będzie chciał odjechać ku zachodowi słońca… Tak zrobi, ale być może będzie smutny, ponieważ ja planuję, że to moja ręka powędruje ku górze po wygranej.
Hawajczyk po porażce z Ilią Topurią oficjalnie przeszedł do kategorii lekkiej. Ma nadzieję, że pokonanie Poiriera – który jeszcze niedawno walczył o mistrzostwo – pozwoli mu wrócić do ścisłej czołówki:
– Tą walką chcę podkreślić, że wciąż tu jestem. To ostatnia walka Dustina, ale w poprzedniej bił się o pas. Ja zaś wciąż mam w planach pojedynek o tytuł wagi lekkiej.
– Kilka tygodni przed naszą walką odbędzie się starcie mistrzowskie na UFC 317. Łączy mnie historia z uczestnikami tego pojedynku… Dlatego chcę wygrać z Poirierem, udowodnić swą wartość i kto wie – może będę mógł zawalczyć o pas pod koniec roku?
Warto przypomnieć, że Ilia Topuria był pierwszym zawodnikiem, który zdołał znokautować Hollowaya. Topuria zmierzy się z Charlesem Oliveirą, którego Max pokonał w 2015 roku – choć wtedy starcie zakończyło się przez kontuzję Brazylijczyka.