
Szef GROMDY ponawia zaproszenie dla Pasternaka. Daje mu PIĘCIOKROTNOŚĆ stawki! [WIDEO]

przez Jakub Hryniewicz
Mariusz Grabowski nie pozostał dłużny Michałowi Pasternakowi. Szef GROMDY wprost odpowiedział na kolejną zaczepkę „Wampira”.
Michał Pasternak nie ustaje w medialnej ofensywie przeciwko organizacji GROMDA i jej właścicielowi. Zwycięzca starcia z „Don Kasjo” na zasadach K-1 regularnie podważa jakość zawodników bijących się w ringu 4×4 m i wyśmiewa konwencję walk na gołe pięści.
W ostatnim wywiadzie dla kanału Za Ciosem „Wampir” poszedł o krok dalej, proponując pojedynek z dziesięcioma Gromdziarzami… na zasadach MMA.
Sprawdź kurs w eFortuna.pl

Grabowski: “Pieniądze leżą na ziemi. Wystarczy je podnieść”
Szef GROMDY gościł w studiu Fansportu TV, gdzie zareagował na kolejne zaczepki ze strony Michała Pasternaka. Kacper Mi zaproponował, by doszło do bezpośredniej konfrontacji obu panów w studiu – i na to Grabowski przystał.
– Nie ma problemu, możemy siąść i rozmawiać – zadeklarował. – Ale cały czas powtarzam, Michał złapał Pana Boga za nogi. Trafił do freakowej federacji, gdzie zarobił naprawdę dobre pieniądze – jak na swoje wcześniejsze walki, nawet w tych “najbrutalniejszych”, gdzie zdobył pas.
Grabowski ponownie zaprosił Pasternaka na GROMDĘ i złożył konkretną, finansową propozycję:
– Jeśli Michał jest mistrzem tej „najbrutalniejszej federacji”, to ja mu daję pięć razy tyle – i niech zawalczy na GROMDZIE. Cały czas powtarza, że nasi zawodnicy są słabi. To chyba nie problem wybrać sobie jednego albo dwóch, wyjść do ringu i wziąć takie pieniądze.
– Pieniądze leżą na ziemi. Trzeba je tylko podnieść – podsumował Grabowski.
Czy “Wampir” podejmie wyzwanie i wejdzie w świat GROMDY? Czas pokaże – ale jedno jest pewne: emocje wokół tego konfliktu wcale nie słabną.