
Pasternak i Parobiec w słownej szermierce: “Nie kłam, mówiłeś, że…”

przez Jakub Hryniewicz
Pod postem dotyczącym wyzwania Łukasza Parobca rzuconego Arturowi Szpilce doszło do nieoczekiwanej wymiany zdań. Obok „Goata” w dyskusję włączył się Michał Pasternak.
Nie minęło wiele czasu, a branżowe media i fanpage’e podchwyciły najnowsze wyzwanie rzucone przez Łukasza Parobca. Reprezentant GROMDY zamieścił w sieci wpis, w którym otwarcie wezwał do walki byłego pięściarza:
– Artur Szpilka, WYZWANIE. Szanuję Cię jako zawodnika i doceniam Twoje osiągnięcia. Wiem jednak, że w ostatniej walce wygrałeś przez skończenie, którego w rzeczywistości nie było. Dlatego wyzywam Cię do pojedynku – sprawdźmy, kto naprawdę jest lepszy! – ogłosił „Goat”.
Szpilka nie pozostawił wpisu bez odpowiedzi, a liczne strony sportowe zaczęły publikować grafiki i screeny z tej interakcji. I właśnie pod jedną z takich publikacji doszło do kolejnej dyskusji – tym razem pomiędzy Parobcem a Michałem Pasternakiem.
Sprawdź kurs w Superbet

Pasternak i Parobiec w słownej szermierce
Michał Pasternak, znany z nietuzinkowego stylu i ciętego języka, regularnie wbija szpilki w stronę GROMDY. Tym razem nie odmówił sobie komentarza pod jednym z postów, odnosząc się do aktywności Parobca:
– Mam ogromny szacunek do gościa – mimo tylu prób i niepowodzeń, nadal się nie poddaje i konsekwentnie idzie po swoje – napisał „Wampir”.
“Goat” nie pozostał dłużny i z humorem odpowiedział:
– Michał, nie kłam, mówiłeś, że mnie nie lubisz. A u Ciebie jak będzie, teraz 20-stu GROMDZIARZY?
W ten sposób nawiązał do wcześniejszego pomysłu Pasternaka, który zaproponował, że chętnie zawalczy w formule MMA z kilkunastoma zawodnikami GROMDY, zmieniającymi się co minutę.
– Nie trzeba kogoś lubić, żeby go szanować – zripostował Pasternak. – Doszedłem do wniosku, że zostaję w FAME – w GROMDZIE niestety zabrakło funduszy na moje usługi – dodał z przekąsem.
Parobiec zakończył wymianę równie żartobliwie:
– W takim razie też Cię szanuję, działaj tam i zarabiaj miliony – napisał, dorzucając „internetowego żółwika”.