Denis Załęcki szczerze o Pasternaku: “Nie wiem, jak można go obrażać” [WIDEO]

Denis Załęcki otwarcie przyznaje, że nie potrafi wzbudzić w sobie negatywnych emocji wobec Michała Pasternaka. “Bad Boy” zdradził, co naprawdę sądzi o swoim najbliższym rywalu.

Podczas gali FAME 26 torunianin zmierzy się z „Wampirem” w rewanżowym starciu, które może otworzyć mu drogę do udziału w prestiżowym Golden Tournament. Pojedynek odbędzie się w formule K-1, na dystansie trzech rund po trzy minuty – dokładnie takich samych, jakie obowiązują w turnieju.

Pierwsze starcie między Pasternakiem a Załęckim odbyło się jeszcze pod szyldem Clout MMA. Wówczas “Wampir”, który przyjął walkę na ostatnią chwilę, zwyciężył decyzją sędziów. Załęcki złożył protest, a werdykt ostatecznie zmieniono na remis.

Sprawdź kurs w eFortuna.pl

Odbierz zakład bez ryzyka do 100zł! Za samą rejestrację zgarniasz 20 zł, a za pierwszy depozyt 10 zł!

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Denis Załęcki szczerze o “Wampirze”: „Nie da się go nie lubić”

Choć do rewanżu zostało już niewiele czasu, panowie wciąż toczą słowne przepychanki o to, kto był lepszy w ich pierwszej walce. Trzeba przyznać, że Denis zaprezentował się wtedy naprawdę solidnie i przez większość pojedynku przeważał. Z kolei Pasternak – znany z tego, że „wjeżdża” w rytm z minuty na minutę – mógł paść ofiarą ograniczonego czasu.

Tym razem obaj mają pełne przygotowania i jasny cel – zwycięstwo, które może otworzyć drzwi do gry o milion. Mimo to nie ma tu osobistej wrogości. Wręcz przeciwnie – Denis Załęcki przyznał przed kamerą Fansportu TV, że darzy Michała dużą sympatią:

– Ja go lubię. Tam na początku były pstryczki w nosek, ale wiesz naprawdę, k…wa. Lubię go w ch…j, nie? Nie wiem, co by musiał powiedzieć, żebym mógł mu strzelić. Nie da się go nie lubić. Nie wiem, jak można z nim dymić i go obrażać. Tak dla śmiechu to spoko, jest eleganckim gościem.

Choć w klatce nie będzie sentymentów, to jedno jest pewne – pojedynek dwóch zawodników, którzy darzą się wzajemnym szacunkiem, może dostarczyć czystego sportowego ognia.

Wszystkie walki FAME 26 obstawisz na stronie i w aplikacji FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.