Ciepłowski niepokonany! Jasiu z ŁKS-u znokautował rywala na gali PFL [WIDEO]
przez Jakub Hryniewicz
1
0
Brak komentarzy
Jan Ciepłowski w końcu zadebiutował w prestiżowej organizacji PFL. Niepokonany zawodnik z Polski wystąpił na gali w Brukseli, gdzie jego rywalem był Francuz Julien Pierre Lopez.
Fanatyk łódzkiego ŁKS-u wszedł do klatki z perfekcyjnym rekordem 8–0. Zwycięstwo w tym starciu mogło dać mu awans do półfinału turnieju w kategorii koguciej. Przed dołączeniem do PFL, „Jasiu” walczył m.in. dla FEN i Armii Fight Night, zawsze mogąc liczyć na wsparcie oddanych kibiców.
Naprzeciw Ciepłowskiego stanął Julien Pierre Lopez — zawodnik, który wracał do klatki po porażce przez poddanie. Wcześniej notował dwa szybkie nokauty, jednak jego dobra passa została przerwana przez Alexandra Lustera.
Sprawdź kurs w Superbet
FANSPORTU
PFL: Ciepłowski rozbił rywala w niecałe cztery minuty!
„Jasiu” od samego początku przejął inicjatywę, dominując w stójce i raz za razem trafiając Francuza mocnymi ciosami. Po niespełna czterech minutach Lopez znów wylądował na deskach, a sędzia zdecydował się zakończyć pojedynek, nie pozwalając mu przyjąć więcej obrażeń.
Tuż po zwycięstwie Ciepłowski wyskoczył z klatki i rzucił się w objęcia głośno dopingującej go publiczności.
WYNIK: Jan Ciepłowski wygrywa przez TKO w 1. rundzie!
Jan Ciepłowski wygrywa przez TKO w pierwszej rundzie i awansuje do półfinału turnieju PFL Europe w kategorii koguciej. #PFLBrussels pic.twitter.com/Z4a5E7pVXH
— Adrian Szymański (@adrians_mma) July 5, 2025
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
1
0
FANSPORTU
FANSPORTU
FANSPORTU
FANSPORTU
Boks MMA
Znamy szczegóły wypadku z udziałem Ngannou. Błąd lekarzy kosztował życie! Nowe informacje w sprawie tragicznego wypadku z udziałem Francisa Ngannou rzucają zupełnie inne światło na śmierć 17-latki. Okazuje się, że nastolatka nie zmarła od razu po zderzeniu z motocyklem byłego mistrza UFC. Jej życie zakończył fatalny
