Piątek, 18 Lipca, 2025

Khabib szokuje przy młodzieży: “Dla mnie to było za mało” [WIDEO]

Opublikowane 6 lipca 2025, 09:16
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Do sieci trafiło nagranie z seminarium, na którym Khabib Nurmagomedov spotkał się z młodzieżą. W szczerej wypowiedzi nie owijał w bawełnę – otwarcie przyznał, co naprawdę sądzi o pamiętnej walce z Conorem McGregorem.

Dagestański „Orzeł” zakończył zawodową karierę z perfekcyjnym bilansem 29-0, pozostając jednym z niewielu niepokonanych mistrzów UFC. Po śmierci ojca złożył matce obietnicę, że nie będzie więcej walczył – i słowa dotrzymał. Ostatni raz w oktagonie widzieliśmy go w październiku 2020 roku. Dwa lata wcześniej Khabib stoczył jednak największy bój w historii MMA – i to dosłownie i w przenośni.

Podczas gali UFC 229 zmierzył się z Conorem McGregorem – nie tylko byłym mistrzem dwóch dywizji, ale i absolutnym mistrzem medialnego zamieszania. Irlandczyk był wtedy na szczycie popularności, miał za sobą lukratywny pojedynek bokserski z Floydem Mayweatherem i wrócił do UFC po dłuższej przerwie właśnie po to, by spróbować zdetronizować Khabiba.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

„Gdyby nie Herb Dean, Conor by nie przeżył”

O wydarzeniach z tamtej walki powiedziano już niemal wszystko – od brutalnego trash talku po pamiętną bójkę po zakończeniu pojedynku. Jednak Nurmagomedov podczas ostatniego seminarium – prowadzonego wspólnie z Danielem Cormierem – rzucił nowe, mocne światło na emocje, jakie towarzyszyły mu tamtego wieczoru.

Gość uprawiał sporo trash talku. Dla mnie osobiście było to bardzo ważne, by go dorwać. Szczerze? Herb Dean ocalił mu życie. Ocalił mu życie – przyznał spokojnie Khabib, wspominając końcówkę czwartej rundy.

Dagestańczyk podkreślił, że miał McGregora w duszeniu i był przekonany, iż bez obecności sędziego mogło się to skończyć tragicznie:

– Wyobraźcie sobie, gdyby nie było sędziego? Co by zrobił? Umarłby. Złapałem go w duszenie i klepał. Musicie obejrzeć walkę, Herb Dean podszedł i zerwał mój chwyt – mówił Khabib.

Jak dodał, mimo zwycięstwa, czuł niedosyt. Emocje związane z personalnymi atakami McGregora sięgały zenitu:

Dla mnie to było za mało. To sprawiło mi przykrość, rozumiecie?

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO