Czwartek, 17 Lipca, 2025

Niepokonany Taazy zdeklasował Tańculę! Poddał go w walce wieczoru PRIME MMA 13

Opublikowane 6 lipca 2025, 00:05
przez Jakub Hryniewicz
1
0
Jeden komentarz

Gala PRIME MMA 13 zakończyła się mocnym akcentem. W walce wieczoru Arkadiusz Tańcula zmierzył się z niepokonanym „Taazym”.

Po zamieszaniu wywołanym przez Kasjusza Życińskiego, który niespodziewanie wycofał się z udziału w wydarzeniu, organizatorzy musieli szybko przeorganizować kartę. Efektem tych działań było nowe starcie wieczoru, które przyciągnęło uwagę fanów freak fightów.

Arkadiusz Tańcula to jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy sceny freakowej. Przez długi czas uchodził za jej czołowego reprezentanta, a sam nie ukrywał ambicji, by zawalczyć pod szyldem KSW. Do debiutu jednak nie doszło — i nic nie wskazuje na to, by miało się to w najbliższym czasie zmienić.

Jego rywal, „Taazy”, to jedno z największych objawień ostatnich miesięcy. Zwycięzca turnieju na PGE Narodowym może nie jest zbyt aktywny medialnie, ale w klatce robi swoje – i jak dotąd nie zaznał smaku porażki. W opinii wielu to właśnie on, a nie Tańcula, wydaje się dziś najbliżej przejścia na zawodowstwo.

Sprawdź kurs w eFortuna.pl

Odbierz zakład bez ryzyka do 100zł! Za samą rejestrację zgarniasz 20 zł, a za pierwszy depozyt 10 zł!
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

PRIME MMA 13: Taazy vs. Tańcula – Relacja

RUNDA 1: Taazy skrócił dystans i trafił potężnym prawym. Pełna dominacja Mataczyńskiego od pierwszych sekund i obalenie po ofensywie na siatce. Tańcula skręcił się do sprawla, ale Taazy mu nie odpuszczał. Arek wrócił na nogi, ale Kamil go stamtąd znów sprowadził na matę.

RUNDA 2: Taazy zaczął od mocnych low kicków, dobrze trzymał Tańculę na dystans. Starszy przeciwnik ciężko dyszał, nie potrafił się też wstrzelić z kontrą. Taazy natomiast kontynuował kopnięcia, z czasem dokładając kombinację lewy-prawy. Mataczyński zanotował jeszcze obalenie, ładując ciosy z góry.

RUNDA 3: Taazy wiedział, że walkę ma w kieszeni. Wywierał presję, przyjmował kolejne low kicki Tańculi, zamknął go na siatce, ale przy próbie obalenia to Tańcula znalazł się z góry! Wściekły Mataczyński odwrócił sytuację, obalił, podduszał Arka Saleta choke. Tańcula skręcił się do żółwia, a Taazy za moment poddał go duszeniem zza pleców!

WYNIK: Taazy wygrał przez poddanie w 3. rundzie!

Wideo pojawi się wkrótce…

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
1
0
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Jan
Jan
11 dni temu

Ciesze ze Kamil wygrał życzę mu dużo sukcesów w dalszej karierze sportowej a Arus niech się zajmie obgadywaniem ludzi z szalonym szczurem .Pozdrawiam