Kuberski nie zawalczy z Pawlakiem w grudniu. Rysiewski ujawnia: Chcieli 400 tysięcy za walkę
przez Jakub Hryniewicz
Oficjalnie można zapomnieć o unifikacji pasów wagi średniej w grudniu. Wojsław Rysiewski w najnowszym wywiadzie u Huberta Mściwujewskiego ujawnił wymagania, jakie postawił team Piotra Kuberskiego.
Popularny „Qbear” z drzwiami wszedł do KSW. Pięć walk, wszystkie zakończone przez KO lub TKO, a do tego zdobycie pasa tymczasowego wagi średniej. Kuberski błyskawicznie wyrósł na faworyta publiczności, a wszyscy od dawna głośno powtarzali: to on musi być kolejnym rywalem Pawła Pawlaka.
Tymczasem „Plastinho” wprost mówił, że bardziej zależy mu na walce z legendą – Mamedem Khalidovem. Gdy Piotr znokautował Radosława Paczuskiego zmienił zdanie i sam przyznał, że to właśnie jemu należy się pojedynek z mistrzem. Gdy potwierdzono grudniową galę KSW w Łodzi, rodzinnym mieście Pawła Pawlaka, pozostało tylko jedno pytanie – czy „Qbear” zgodzi się na trzecie starcie w tym roku kalendarzowym…?
Sprawdź kurs w eFortuna.pl
Wojsław Rysiewski o wymaganiach teamu Piotra Kuberskiego
Na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy doszło do rozstania tymczasowego czempiona KSW z grupą menedżerską Artnox, która reprezentuje też interesy Pawlaka. „Qbear” związał się z Selected Athletes Management, prowadzoną przez Norberta Sawickiego i Alberta Formelę. Jeśli ktoś nie kojarzy faktów, jest to ta sama grupa, która trzyma pieczę nad Michałem Materlą.
W ostatnich miesiącach relacje tej grupy menedżerskiej z KSW zostały nadszarpnięte, gdy „Cipao” zamienił KSW na FAME. Teraz, przy okazji rozmów o potencjalnej walce Kuberski vs Pawlak, nie zostały one bynajmniej poprawione. Wojsław Rysiewski w rozmowie z Hubertem Mściwujewskim zdradził bowiem, że zabiegający długo o unifikację Piotr odrzucił możliwość grudniowego starcia:
– Oficjalnie zaoferowaliśmy mu ten pojedynek, którego po prostu nie przyjął i tego dnia zadecydowaliśmy, że nie będziemy dłużej czekać i kto inny zawalczy z Pawłem. Moja czutka jest taka, że po prostu w ogóle w tym terminie ta walka im nie pasowała i próbowali, że tak powiem, „wycisnąć cytrynę”. Zobaczyć, czy my w jakiś sposób damy się zaszantażować i zaproponujemy jakieś niesamowite pieniądze.
Reporter kanału MMA – BNB dopytał, czy team Kuberskiego próbował wynegocjować stawkę 400 tysięcy złotych za starcie z „Plastinho”.
– Tak, no tak – odpowiedział dyrektor sportowy KSW.
Cały wywiad poniżej.