Trener Okniński kończy ze światem freak fightów! „Wywaliłem na zbity pysk Lizaka i Pasternaka”

Jeżeli wierzyć słowom Mirosława Oknińskiego, jesteśmy świadkami sporego trzęsienia ziemi w jego klubie. Trener Akademii Sportów Walki Wilanów zakomunikował definitywne zakończenie współpracy z Michałem Pasternakiem i Piotrem Lizakowskim!

Duet znany z kanału Ebe Ebe od lat współpracuje z trenerem Mirosławem Oknińskim. Pionier nadwiślańskiego MMA zawsze stawał murem za swoimi zawodnikami, którzy trafili do freak fightów. Popularny „Łowca Skór” chwalił największą z organizacji tego świata mówiąc całkiem niedawno, iż FAME jest największą firmą sportów walki w Polsce.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.

Kod promocyjny FANSPORTU

odbierz bonus

Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Trener Okniński kończy ze światem freak fightów!

Tymczasem dość zaskakująco w mediach społecznościowych trenera Mirosława Oknińskiego pojawiło się nagranie, w którym zapowiedział on, iż definitywnie odcina się od świata freak fightów. Co więcej w bardzo dosadnych słowach przekazał, iż zakończył współpracę z Piotrem Lizakowskim i Michałem Pasternakiem:

– Witam wszystkich, tu Akademia Sportów Walki Wilanów. Słuchajcie, super news, super news, wracamy do sportu. Teraz postanowiłem, że wychodzę z freaków, wywaliłem na zbity pysk „Lizaka” i Pasternaka. Także już nie będę zajmował się w ogóle freakami. Wracam na drogę sportu.

– Po prostu, słuchajcie, dość tej patologii – kontynuował Okniński mówiąc, iż zapoznał się z postacią niejakiego „Kruszyny”. – To mnie skłoniło, żeby opuścić freaki. Nie będę promował takiej patologii, gdzie promujemy gościa, który wspierał, jakby, działania rosyjskie. Co mogę powiedzieć… Wywaliłem na pysk „Lizaka”, Pasternaka i wracam do sportu. Będę trenował dzieci, będę trenował młodzież. Chcę robić sport. Dosyć patologii.

– Przejrzałem po prostu na oczy, zobaczyłem, że promocja bandytów, złych ludzi, to po prostu… No, nie podoba mi się to. Zobaczyłem do czego to zmierza. Także stop patologii, stop freakom. Po prostu koniec, koniec – dodał trener.

Wspomniana dwójka zawodników na moment powstawania tekstu nie zabrała jeszcze głosu w tym temacie.