Poniedziałek, 10 Listopada, 2025

Szef GROMDY komentuje zamieszanie po PRIME MMA: Ja nie widziałem sportowej walki [WIDEO]

Fot. YouTube/Prime MMA
Opublikowane 16 października 2025, 11:55
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Szef GROMDY, pan Mariusz Grabowski, goszcząc w studio Fansportu TV skomentował ostatnie starcie w formule Trójkąta Bermudzkiego na gali Prime Show MMA.

Dość nietuzinkowa formuła walki znalazła aprobatę w oczach kibiców freak fightów. Zasady Trójkąta Bermudzkiego są proste. Trzech zawodników wchodzi do klatki na starcie we wcześniej ustalonych zasadach. Co minutę zmienia się jeden z uczestników, który ma 60 sekund na złapanie oddechu. Gdy wreszcie ktoś odpadnie, wówczas przechodzimy do walki bez limitu czasowego.

Na ostatniej gali w tymże zestawieniu udział wzięła trójka: Marcin Siwy, Kacper Miklasz oraz Łukasz Parobiec. Tych dwóch ostatnich widzowie dobrze znają z walk w GROMDZIE, co wykorzystano jako oręż przeciwko nim. Popularni „Polish Machine” oraz „GOAT” oszczędzali się bowiem, gdy przyszła kolej na ich minutę w klatce. Wielu Internautów wytknęło, że przecież bijąc się na gołe pięści pokazywali ducha wojownika, a u ich pracodawcy to właśnie charakter jest najważniejszy.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Szef GROMDY komentuje zamieszanie po PRIME MMA

Również Siwy miał za złe rywalom, że ci umówili się za kulisami, by to jego wyeliminować jako pierwszego. Zarówno Parobiec, jak i Miklasz takowej ustawce zaprzeczali. Łukasz stwierdził w rozmowie z Kacprem Mi z Fansportu TV, że sam miał plan, by to właśnie na pięściarzu się skupić i bynajmniej z „Polską Maszyną” tego nie ustalał.

Studio wspominanego kanału odwiedził pan Mariusz Grabowski, którego Michał Tuszyński zapytał o całą sytuację. Skonfrontował go też ze słowami Macieja Turskiego, komentatora GROMDY, który w mocnych słowach skrytykował Miklasza oraz Parobca.

– Wiesz co, odniosę się do tego co mówił Maciek Turski. Jeśli Maciek mówi o sportowej walce, to ja nie widziałem sportowej walki, żeby występowało trzech zawodników. Sportowa walka, nawet na ulicy, to zawsze jest 1 na 1. Tu była hybryda 1-1-1 i nie wiem, jak to podciągać pod sport? Jeśli chcesz coś mówić o zasadach, szacunku i sporcie, trzeba iść na sportową galę. A tutaj, jak ktoś ustala jakąś tam strategię, to myślę, że bardzo dobrze.

– Dziwią mnie zachowania niektórych osób, które w federacjach freakowych chcą wprowadzać sport. Często rozmawiamy i ja mówię, że sport ciągnie freaki do dołu. Ludzie we freakach chcą oglądać freaki, a nie układanki, czy kalkulacje. Czasem w walkach, nie chcę wymieniać nazwisk zawodników, wychodzą do walki i kalkulują, nie podejmują walki i też ludzie gwiżdżą. A tu raptownie jest: „hurra, co to się wydarzyło…?!”.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments