Przyjacielska walka o skrzydłowego. Ruch oraz Widzew na kursie kolizyjnym
przez Mateusz Adamek
Ruch Chorzów oraz Widzew Łódź wykazują zainteresowaniem tym samym zawodnikiem. Na radarach obydwu ekip znalazł się Rayco Rodriguez. Gracz ten w ostatnim sezonie występował na zapleczu La Liga.
Widzew oraz Ruch stoczą bój o gracza z Półwyspu Iberyjskiego
Kibiców Ruchu Chorzów oraz Widzewa Łódź od pewnego czasu łączą bardzo bliskie relacje. Fani obu zespołów wspierają się wzajemnie na swoich spotkaniach i to pomimo dość sporych odległości dzielących Śląsk oraz województwo łódzkie.
Na niwie klubowej kontakty pomiędzy Niebieskimi a włodarzami Czerwonej Armii nie są już takie bliskie, ale w przeszłości obydwie ekipy starały się raczej nie wchodzić sobie w drogę. Teraz może się to zmienić. A to wszystko za sprawą Rayco Rodrigueza, który znalazł się w kręgu zainteresowań zarówno niedawnych spadkowiczów z PKO Ekstraklasy, jak i zespołu dowodzonego przez Daniela Myśliwca.
Rodriguez w barwach SD Amorebieta podczas kampanii 2023/2024 uzbierał dokładnie 30 występów, w których udało mu się zdobyć 1 bramkę. Jako że jego dotychczasowy klub nie zdołał się utrzymać w La Liga 2, to umowy znacznej części zawodników nie zostały przedłużone. W takim gronie znalazł się właśnie gracz urodzony w Las Palmas.
Wychowanek Realu Betis występuje zwykle pomiędzy liniami pomocy oraz ataku. Jak na taką boiskową pozycję ostatnie “osiągnięcia” wyglądają dość blado. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że nad Wisłą 27-latek zdoła jeszcze pokazać pełnię swoich umiejętności.