Poniedziałek, 16 Września, 2024

(VIDEO) Zadyma na meczu Cracovii! Jacek Zieliński w roli mediatora! Relacja ze spotkania Cracovia – Pogoń Szczecin

fot: YouTube
Opublikowane 12 marca 2022, 22:04
przez Jakub Barabasz
0
0
Brak komentarzy

Cracovia po remisie 1:1 podzieliła się punktami z Pogonią Szczecin. W meczu nie brakowało emocji zarówno tych piłkarskich, jak i kibicowskich. O tym co działo się na boisku i trybunach piszemy w poniższej relacji.

Składy Cracovii oraz Pogoni:

Przy Kałuży stawiła się spora grupa kibiców Cracovii. Do Krakowa przyjechała także delegacja ze Szczecina.

Wynik spotkania już w 4. minucie mógł otworzyć Rafał Kurzawa. Precyzyjne dogranie posłał do niego Kamil Grosicki, lecz on uderzył z woleja niecelnie. Niedługo potem to Cracovia miała okazję, aby wyjść na prowadzenie. Pelle Van Amersfoort podał do Jakuba Myszora, a ten odwrócił się z piłką w polu karnym i uderzył wprost na bramkę, gdzie jednak czujny był Dante Stipica.

W 22. minucie ponownie to ekipa Pasów stanęła przed szansą na otworzenie wyniku. Tym razem strzał bez zastanowienia oddał Mathias Hebo Rasmussen. Jego uderzenie sprawiło dużo trudu interweniującemu golkiperowi Portowców.

W następnych minutach tempo spotkania nieco opadło, a gra przeniosła się głównie w środkowy sektor boiska. Posypały się za to kartki. W pierwszej połowie gracze Cracovii obejrzeli dwa żółte kartoniki, a piłkarze Pogoni aż cztery.

Obraz gry po zmianie stron nie zapowiadał szybkiego gola. Nadal było dużo walki w środku pola, i co ważne Cracovia po powrocie na boisko postawiła bardziej szukanie okazji do przeprowadzenia kontry, niż do napierania na Pogoń tak jak miało to miejsce na początku spotkania.

Działo się natomiast na trybunach. Mecz w 71. minucie musiał zostać przerwany ze względu na zajścia jakie miały miejsce na trybunach. W ruch poszły min. petardy hukowe.

Nie wiadomo było, jak szybko całe zajście zostanie uspokojone. Sprawę w swoje ręce postanowił wziąć więc szkoleniowiec Pasów Jacek Zieliński. Trener podszedł do sektora, gdzie znajdowali się najbardziej zagorzali fanatycy Cracovii. “Uspokójcie się! Zamkną nam stadion, dajcie nam k*rwa grać” – można było usłyszeć z ust szkoleniowca. Co najważniejsze sytuacja faktycznie się uspokoiła.

W drugiej minucie doliczonego czasu gry wynik spotkania otworzył Sebastian Kowalczyk. Piotr Parszyek przytomnie zgrał piłkę właśnie do Kowalczyka, a ten uderzył z pierwszej piłki i pokonał golkipera Pasów!

Trzy minuty później Cracovia odpowiedziała ze stałego fragmentu gry. Sergiu Hanca wrzucił piłkę z rzutu wolnego w pole karne Pogoni, a tam najlepiej odnalazł się Rivaldinho, który głową skierował futbolówkę do siatki strzeżonej przez Stipicę!

Cracovia – Pogoń Szczecin 1:1 (0:0)
Bramki: 90+5′ Rivaldinho – 90+2′ Kowalczyk

W następnym tygodniu Cracovia rozegra kolejny domowy mecz. Tym razem podopieczni Jacka Zielińskiego zmierzą się z Piastem Gliwice. Pogoń Szczecin na własnym obiekcie zagra natomiast z Wisłą Kraków.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments