Środa, 18 Września, 2024

Kibic Polski walczy o życie po interwencji policji! Dramat po meczu w Chorwacji

Fot. Facebook
Opublikowane 12 września 2024, 09:30
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Niestety po meczu z Chorwacją docierają do nas przykre informacje. Jeden z kibiców po interwencji policji trafił do szpitala, gdzie znajduje się pod stałą opieką lekarzy.

W minioną niedzielę w Osijeku odbyło się spotkanie pomiędzy Chorwacją i Polską. Spotkanie zakończyło się porażką Biało-Czerwonych po fenomenalnym golu Luki Modricia, który umieścił piłkę w bramce bezpośrednio z rzutu wolnego.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Kibic Polski w ciężkim stanie

Do mediów trafiły także przykre wiadomości. Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania doszło do ataku na Polaków. Chorwaci nawet pochwalili się, że ukradli flagę, co zostało mocno skrytykowane przez środowisko kibicowskie. Głos zabrali także fani piłki nożnej z zagranicy, którzy są przeciwni takiemu zachowaniu.

Kolejne incydenty miały miejsce po zakończonym spotkaniu. Władze Chorwacji donoszą, że tym razem to Polacy mieli dopuścić się ataków. Osoby, które przyjechały na mecz twierdzą jednak, iż sytuacja wyglądała całkiem inaczej.

Doszło do policyjnych interwencji, a funkcjonariusze zatrzymali kilkadziesiąt osób z obu krajów. Jak się okazuj, w jednym przypadku mundurowi mieli być zbyt brutalni i tak potraktowali kibica Górnika Konin, że ten trafił do szpitala w ciężkim stanie.

– Po meczu doszło do kilku nieadekwatnych do sytuacji interwencji chorwackiej policji wobec polskich kibiców, podczas których nasi rodacy byli bici pałkami, gazowani, a następnie przetrzymywani i poniżani. Wiele nawet przypadkowych osób zostało zatrzymanych i w zasadzie pod groźbą dalszego aresztu zmuszonych do przyjęcia mandatów za zakłócanie spokoju – pisze gornik.konin.pl.

Jeden z Polaków miał uderzyć głową o beton i doznał urazu czaszki. Policjanci mieli zwlekać z udzieleniem mu pomocy. Jego stan jest poważny i kluczowe dla zdrowia “Brody” będą najbliższe dni. Na miejscu zostali inni sympatycy Górnika Konin, którzy czuwają przy koledze.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments