Koniec transferowej sagi coraz bliższy. Raków Częstochowa na zakupach w Gliwicach
przez Mateusz Adamek
Jeśli nie dojdzie nagle do jakiegoś nieoczekiwanego zwrotu akcji, to w Częstochowie zamelduje się niebawem kolejny nowy piłkarz. Medaliki są już bardzo bliskie pozyskania Ariela Mosóra. Finalizacja transferu ma być podobno kwestią godzin.
Raków udoskonala politykę transferową
O porozumienie pomiędzy dwoma zainteresowanymi stronami podczas dogadywania transferu wbrew pozorom nie jest zbyt prosto. Kupujący musi po pierwsze zadowolić finansowo klub sprzedający, a później dodatkowo spełnić oczekiwania samego piłkarza. W przypadku Ariela Mosóra częstochowianie napotkali spore problemy w obu wspomnianych fazach.
Sprawdź kurs w Superbet
Podczas pierwszego podejścia Mosór zaakceptował umowę przedstawioną przez Raków, ale na jego odejście nie chciał zgodzić się Piast. Kiedy ekipa spod Jasnej Góry wróciła do tematu po paru miesiącach, proponując gliwiczanom około miliona euro, to wątpliwości co do gry dla Rakowa nabrał wychowanek Unii Warszawa.
Portal “Meczyki.pl” podaje, że tym razem wszystko jest już na dobrej drodze. Zarówno negocjacje na niwie klubowej, jak i na linii piłkarz-Raków.
Jeśli rzeczywiście doszłoby do pozyskania Mosóra przez mistrzów Polski z sezonu 2022/2023, to byłby kolejny dowód na to, że przemyślane transfery pomiędzy dwiema polskimi drużynami są jednak możliwe. Miejmy nadzieję, że taką drogą pójdą w przyszłości także pozostałe rodzime zespoły.