Polska – Węgry: Ten mecz ma ogromne znacznie z jednego powodu
przez admin
Polacy pewnie pokonali Andorę, strzelając gospodarzom cztery bramki i przy okazji tracąc jedną. W poniedziałek czeka nas mecz z Węgrami, który również musimy wygrać.
Nastroje po wczorajszym meczu są niejednoznaczne. Oczywiście wszystkich cieszy wygrana i wywalczone trzy cenne punkty. Cieszy również pewna już gra w barażach. Niestety są też minusy.
Dyspozycja polskiej kadry
Przypomnijmy, że Andora jest ostatnim zespołem w naszej grupie eliminacyjnej i zwycięstwo z nią powinno być dla naszej kadry formalnością. Ponadto gospodarze grali w dziesiątkę już od pierwszej minuty meczu. Ostatecznie jednak potrafili skonstruować kilka groźniejszych akcji, a w efekcie nawet strzelić nam bramkę z rzutu wolnego. Trochę wstyd.
Sama gra Polaków też pozostawiała wiele do życzenia. Mając dużo miejsca na boisku odnotowywaliśmy wiele niedokładnych podań, a wykończenie akcji często pozostawiło wiele do życzenia. Jeżeli z takim samym nastawieniem wyjdziemy na mecz z Węgrami, to po ostatnim gwizdku może być płacz i lament. Tym bardziej że ten pojedynek ze strategicznego punktu widzenia ma dla nas nie lada znaczenie.
Polska – Węgry: Nie gramy o pietruszkę
Faktem jest, że grę w barażach już sobie zagwarantowaliśmy. Wygrana z Węgrami zapewni nam jednak prawo rozstawienia w marcowym półfinale barażu i przywilej gry na swoim stadionie. A to może mieć dla Polaków ogromne znaczenie. Nie da się ukryć, że gra na PGE Narodowym po prostu naszej reprezentacji służy i mamy nadzieję, że piękna passa bez przegranej u siebie będzie trwała jak najdłużej. Co więcej, zapewni nam ona awans do Mistrzostw Świata.