
(VIDEO) Co tu się wydarzyło!? Kuriozalna bramka w Ekstraklasie!

przez Jakub Barabasz
Dziś po przerwie reprezentacyjnej wróciła Ekstraklasa. W pierwszym starciu Warta Poznań uległa 1:2 Wiśle Płock. Druga bramka dla przyjezdnych padła w dość…dziwnych okolicznościach.
To miało być nowe otwarcie w Warcie Poznań. Po zakończeniu współpracy z Piotrem Tworkiem, stery u Zielonych przejął Dawid Szulczek. Gospodarze przeważali w spotkaniu, lecz nie byli skuteczni. Zamiast tego tuż przed przerwą Radosław Cielemecki dał prowadzenie Nafciarzom.
Po powrocie na murawę nadal przeważała Warta, ale prowadzenie podwyższyła Wisła. Gol zdobyty przez Sekulskiego był jednym z dziwniejszych w jego karierze. Oto cała sytuacja:
CO TU SIĘ STAŁO ⁉🤯 Ktoś wie co chciał zrobił w tej sytuacji bramkarz @WartaPoznan? 😬 Przedziwny gol Łukasza Sekulskiego 😅 pic.twitter.com/Hd2JcMPbUg
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 20, 2021
Jak widać bramkarz gospodarzy Adrian Lis, niefortunnie zagrał piłkę w taki sposób, że ta trafiła pod nogi Kristiana Vallo. Ten przytomnie zgrał futbolówkę do lepiej ustawione Sekulskiego, który dokonał już tylko formalności.
Po tym ciosie Warta zdołała odpowiedzieć dopiero w 93 minucie. Zwycięstwo płocczan zmniejszyło samobójcze trafienie Damiana Rasaka. Rewelacja zeszłego sezonu w tym bije się o utrzymanie. Wisła Płock dzięki wygranej umocniła się w środku tabeli. To było pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Nafciarzy w tym sezonie.
Odbierz darmowy zakład! Wystarczy zarejestrować się u bukmachera STS – tutaj, a na start otrzymasz darmowe 29 zł i zakład bez ryzyka do 200 zł!
-> Otwieram konto, odbieram bonus
Rejestracja zajmuje 30 sekund!
