
(VIDEO) Ekstraklasa się rozkręca! W Mielcu padła kolejna “wyjątkowa” bramka

przez Jakub Barabasz
W iście szalonym meczu pomiędzy Stalą Mielec a Lechią Gdańsk kibice mogli oglądać aż sześć trafień. Jedno z nich na długo zostanie zapamiętane, lecz na pewno nie ze względu na urodę.
Stal Mielec zremisowała 3:3 z Lechią Gdańsk. Wynik spotkania w 13. minucie otworzył Maksymilian Sitek, lecz w 37. i 45 + 1. minucie Ilkay Durmus oraz Marco Terrazzino zdołali wyprowadzić Lechię na prowadzenie.
Po przerwie wynika na 1:3, podwyższył jeszcze Terrazzino. W 65. minucie bramkę kontaktową z rzutu karnego strzelił Grzegorz Tomasiewicz. Tego dnia to Lechia miała nieco więcej z gry i wydawało się, że przyjezdni zdołają dowieźć wynik do końca spotkania.
W 77. minucie fatalne nieporozumienie w defensywie Lechii wykorzystał Fabian Piasecki, który posłał futbolówkę do Michała Maka. Ten bez większego trudu wpakował ją do bramki gości. Oto jak wyglądała cała akcja:
IDĄ ŚWIĘTA, SĄ PREZENTY🎁 #STMLGD @LechiaGdanskSA była na dobrej drodze do zwycięstwa, ale w taki sposób pozwoliła @FksStalMielec na wyrównanie🤯
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 20, 2021
I to wykończenie Mateusza Maka😱🔝 pic.twitter.com/HhzmrzGDqY
Mecz zakończył się podziałem punktów. Takie rozwiązanie spotkania sprawia, że Lechia nie przesunęła się na pozycję lidera Ekstraklasy. Jeśli Lech Poznań wygra dziś swój mecz, to Lechiści będą tracić do niego dwa oczka. Stal Mielec zajmuje obecnie ósmą lokatę i pewne jest, że w tej kolejce nie spadnie na niższą lokatę.
Odbierz darmowy zakład! Wystarczy zarejestrować się u bukmachera STS – tutaj, a na start otrzymasz darmowe 29 zł i zakład bez ryzyka do 200 zł!
-> Otwieram konto, odbieram bonus
Rejestracja zajmuje 30 sekund!
