
Ciężka sytuacja Dumy Katalonii. Xavi nie traci wiary i chce wygrać z Bayernem

przez admin
Katalończycy wczorajszym meczem z Benfiką Lizbona wpędzili się w kozi róg. Jeśli nie wygrają kolejnego spotkania, to zapewne nie wyjdą z grupy.
FC Barcelona znajduje się w mało przyjemnej sytuacji i to zresztą nie tylko w Lidze Mistrzów. Duma Katalonii zremisowała wczorajsze spotkanie z Benfiką Lizbona, które powinna wygrać. Bezbramkowy wynik na Camp Nou sprawia, że Portugalczycy mogą wyjść z grupy zamiast Barcelony.
Do zakończenia rozgrywek grupowych pozostała ostatnia kolejka. Obecnie FC Barcelona jest na drugim miejscu, ale ma zaledwie dwa punkty przewagi nad swoim wczorajszym rywalem. Sęk w tym, że w ostatniej kolejce Katalończycy zmierzą się z Bayernem Monachium, a Benfika z Dynamem Kijów. Jeśli – a zapewne tak się stanie – nakręcona perspektywą awansu Benfika wygra z Dynamem, to wyprzedzi w tabeli Barcelonę. To oczywiście oznacza, że znajdująca się w sporym dołku Barcelona musi pokonać na wyjeździe Niemców.
Katalończycy wierzą w zwycięzstwo
Słowa Xaviego, który niedawno przejął Barcelonę, nie pozostawiają złudzeń. Hiszpanie będą chcieli ten mecz wygrać. – Jesteśmy Barceloną, dlatego chcemy wygrać z Bayernem. Zależymy sami od siebie. Trzeba wyjść na to spotkanie tak samo zjednoczeni i z taką samą odpowiedzialnością (tłum. sport.es).

Optymizm Xaviego podziela również Gerard Pique, który uważa ponadto, że Barca już poczyniła progres – i trzeba przyznać, że wczorajszy mecz na Camp Nou to w pewnym stopniu potwierdza. Obawiam się tylko, że jest on zbyt mały na świetnie zorganizowany Bayern. Pigue: Pojedziemy do Monachium po zwycięstwo. Wiemy, że będzie to trudne, lecz nieważne z kim Barcelona się mierzy, trzeba wygrywać.
Czy to było tylko czcze gadanie okaże się za dwa tygodnie. Duma Katalonii zmierzy się z Bayernem Monachium dokładnie 8 grudnia. Mecz rozpocznie się o godzinie 21:00.