Hajto załamany przed meczem z Walią. Żąda dwóch zmian w składzie!
przez Jakub Hryniewicz
Były reprezentant Polski Tomasz Hajto upomniał się o zmiany w kadrze. Zdaniem byłego obrońcy dwóch konkretnych piłkarzy powinno zostać odsuniętych od składu za ostatnie występy.
Jutrzejszego wieczoru reprezentacja Polski w piłce nożnej zagra decydujące spotkanie o Euro 2024. Rywalami biało-czerwonych będzie Walia, która przed kilkoma dniami 4:1 pokonała Finlandię. Polacy w równoległym spotkaniu 5:1 rozbili Estonię.
Z okazji tego spotkania bukmacher Fortuna oferuje świetną promocję dla każdego nowego użytkownika. Jeśli kadra Probierza zdobędzie gola, zgarniesz 300 PLN! Wszystkie szczegóły znajdziesz poniżej:
- Załóż konto użytkownika w Fortunie – KLIKAJĄC TUTAJ – koniecznie z tego linku promocyjnego + musisz zaznaczyć przynajmniej jedną zgodę marketingową.
- Dokonaj pierwszego depozytu za min. 30 zł.
- Postaw 2 zł na co najmniej jedną bramkę Polski.
- Nawet jeśli Biało-Czerwoni przegrają, ale strzelą gola, zgarniasz 300 zł!
- Pamiętaj, aby odebrać bonus musisz zweryfikować swoje konto.
WAŻNE! Pamiętaj, że musi to być pierwszy kupon po rejestracji (jedno zdarzenie na kuponie). Aby odebrać bonus musisz otworzyć konto Z TEGO LINKU.
Przed meczem z Walią kadrę opuścił Matty Cash, a Przemysław Frankowski wciąż walczy z czasem. Zdaniem byłego kadrowicza Tomasza Hajty selekcjoner Michał Probierz powinien przede wszystkim wymienić dwóch innych zawodników:
– Dlaczego na Mołdawii zdobyliśmy tylko jeden punkt? Dlaczego przegraliśmy z Albanią i Czechami? Na siedem straconych goli, przy sześciu winny był Wojtek Szczęsny razem z Janem Bednarkiem. Ludzie, czy was zaślepił mecz z Estonią, że przestaliście racjonalnie oceniać eliminacje? Ja jestem załamany – grzmiał w programie Cafe Futbol.
Ekspert podkreślił, że Szczęsny nie jest złym bramkarzem. Wymiana golkipera mogłaby jednak wprowadzić trochę świeżości, a do tego rezerwowy Marcin Bułka jest w naprawdę dobrej formie.
– Ja bym zmienił bramkarza, ale nie dlatego, że Szczęsny jest słaby. Takie przewietrzenie czasami działa pozytywnie. Mam tu na myśli Marcina Bułkę. Być może będzie miał inne relacje z defensywą, bo to też element roboty bramkarskiej, żeby z obrońcami współpracować. Szczęsny ma pecha.
Najbardziej jednak Hajto, podobnie jak ostatnio Marek Jóźwiak, skrytykował Jana Bednarka. Zdaniem “Gianniego” wszyscy próbują na siłę zrobić z defensora Southampton etatowego reprezentanta podczas, gdy nie gra on na odpowiednim poziomie.
– My znowu na siłę chcemy zrobić z niego obrońcę na poziom reprezentacji. Wszyscy selekcjonerzy mylili się co do niego. To jest nieprawdopodobne. Mamy inne możliwości na grę w obronie.