Bayern okradziony z wygranej? Trener grzmi po kuriozalnej sytuacji w meczu z Arsenalem [WIDEO]
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy
Za nami pierwsze ćwierćfinały Ligi Mistrzów. W jednym z meczów nie obeszło się bez sporych kontrowersji i nietypowej reakcji sędziego.
We wtorek rozegrane zostały dwa spotkania pomiędzy Arsenalem Londyn i Bayernem Monachium oraz Real Madryt i Manchesterem City. Dzisiaj czekają na nas kolejne mecze. PSG zmierzy się z Barceloną, natomiast Atletico Madryt z Borussią Dortmund.
Spotkanie pomiędzy francuską i hiszpańską ekipą możesz obstawić korzystając z mega promocji. Wszystkie szczegóły znajdziesz poniżej.
300 PLN za gola Barcelony lub PSG
Każdy nowy użytkowników może skorzystać z bonusu na Ligę Mistrzów. Wystarczy, że po założeniu konta za 2 PLN postawisz bramkę PSG lub Barcelony, a jeśli typ okaże się trafiony, zgarniesz 300 złotych! Wystarczy, że zastosujesz się do poniższym kroków.
- Załóż konto użytkownika w Fortunie – KLIKAJĄC TUTAJ – koniecznie z tego linku promocyjnego + musisz zaznaczyć przynajmniej jedną zgodę marketingową.
- Dokonaj pierwszego depozytu za min. 30 zł.
- Postaw 2 zł na gola PSG lub Barcelony.
- Jeśli klub, na który postawiłeś, zdobędzie co najmniej jedną bramkę, zgarniasz bonus 300 PLN.
- Pamiętaj, aby odebrać bonus musisz zweryfikować swoje konto.
WAŻNE! Pamiętaj, że musi to być pierwszy kupon po rejestracji (jedno zdarzenie na kuponie). Aby odebrać bonus musisz otworzyć konto Z TEGO LINKU.
Kuriozum w Lidze Mistrzów
Po wczorajszych meczach sporo kontrowersji pojawiło się za sprawą spotkania Arsenalu z Bayernem, w którym był remis 2-2. Najpierw Bukayo Saka nieudanie próbował wymusić karnego, celowo zahaczając o nogi bramkarza i rzucając się na murawę.
Znacznie głośniej zrobiło się o zachowaniu obrońcy Arsenalu i decyzji sędziego. David Raya w polu karnym po gwizdku podał do Gabriela Magalhaesa, a ten złapał piłkę w ręce, położył ją na murawie i kopnął w stronę bramkarza.
Sędzia spokojnie w takiej sytuacji mógł podyktować rzuty karny, ale tego nie zrobił. Po wszystkim wyjaśnił, że w tak poważnym meczu nie zamierza gwizdać takich błędów – Nie dam rzutu karnego za dziecinny błąd w ćwierćfinale Ligi Mistrzów – oświadczył.
Nie spodobało się to zarówno kibicom, jak i zawodnikom oraz trenerowi Bayernu, który po meczu tak skomentował całą sprawę – Powiedział, że to był szkolny błąd i za coś takiego nie da rzutu karnego w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Przecież to okropne wyjaśnienie. Co za różnica jakiego typu był to błąd? Jesteśmy źli, bo to była kluczowa decyzja dla nas.
Pozostali kibice uważają jednak, że decyzja sędziego była słuszna, zwłaszcza, że błąd nie miał żadnego wpływu na grę, gdyż meczy był wznawiany spod bramki. Jedenastka w takiej sytuacji mogłaby wywołać znacznie większe kontrowersje.
— MMASHOTS (@MMASHOTS1) April 10, 2024
Podoba Ci się ten artykuł?
Zostaw ocenę
0
0
