Środa, 3 Lipca, 2024

Prochazka stanowczo po nokaucie! Mówi o zakończeniu kariery

Opublikowane 1 lipca 2024, 08:34
przez Przemek Krautz
1
1
Brak komentarzy

Jiri Prochazka zabrał głos po przegranej walce z Alexem Pereirą. Zastanawia się nad zakończeniem kariery.

Czeski samuraj zaledwie kilka miesięcy pocieszył się z tytułu wagi półciężkiej UFC, który zawakował z powodu kontuzji. Powróciwszy do pełni zdrowia spotkał się z Alexem Pereirą, który pokonał go ciosami w 2. rundzie. “Denisa” dążył do rewanżu, który przyszedł dość niespodziewanie.

Panowie zastąpili bowiem pojedynek McGregor vs. Chandler w main evencie UFC 303. Tym razem Brazylijczyk jeszcze lepiej poradził sobie z Czechem, którego poważnie naruszył w ostatniej sekundzie 1. rundy. Przerwa odsunęła jedynie w czasie to, co miało nastąpić, czyli brutalny nokaut Alexa Pereiry.

Pierwsze słowa Prochazki po przegranej na UFC 303

Jiri Prochazka tym samym mocno oddalił się od kolejnego pojedynku o pas wagi półciężkiej. Dwie porażki z Alexem Pereirą mogą wręcz oznaczać, że dopóki “Poatan” będzie dzierżył ten tytuł, dopóty “Denisa” nie stanie do kolejnej walki mistrzowskiej.

Prochazka kilka godzin po przegranej zabrał głos w social mediach, kierując podziękowania do fanów i rywala. Czech jak zawsze krytycznie wypowiedział się o swoim występie, ale tym razem zasugerował, że mogło być to jego ostatnie starcie:

Witajcie wszyscy. Dziękuję wam za wsparcie i Alexowi za walkę. Tylko jedną myśl mam w głowie… Muszę się rozwinąć, wejść na nowy poziom, albo nie wracać już do oktagonu. Proste. To sposób na to, by stać się najsilniejszym. Dzięki, do zobaczenia na sali.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
1
1
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO