Oleksiejczuk mocno o kibicach! Odpowiada na krytykę po przejściu do freaków
przez Przemek Krautz
Cezary Oleksiejczuk przy okazji ostatniego wywiadu odpowiedział kibicom na krytyczne komentarze. Fanom nie spodobało się, że przeszedł do freak fightów.
Brat walczącego w UFC Michała to były mistrz FEN i jeden z największych prospectów polskiego MMA. W 16 pojedynkach wygrał 13 razy, w tym 8 przed czasem i bez wątpliwości ma spory potencjał na świetną karierę.
Sprawdź kurs w Superbet
Jeszcze niedawno chciał walczyć z Michałem Materlą, Tomaszem Romanowskim czy Adrianem Bartosińskim. Mówiło się także o jego udziale w Dana White’s Contender Series, gdzie mógłby zawalczyć o kontrakt z UFC.
Finalnie jednak nic z tego nie wyszło, a Oleksiejczuk postanowił przejść do freak fightów, podpisując kontrakt z Prime MMA. Nie spodobało się to wielu jego kibicom, którzy uważają, że jest to wielki krok w tył.
O komentarze zawodnik został zapytany w rozmowie z MMA-BNB. W mocnych słowach odpowiedział swoim fanom:
– Zawsze z tymi fanami jest tak, co byś nie zrobił, to jest hejt. Pojechałem walczyć do Turcji z gościem, który wczoraj zdobył pas ONE Championship. Też był hejt, że jestem skończony, że moje zapasy nie istnieją. Co byś nie zrobił, to zawsze będą pier…ić głupoty. Myślę, że to był dobry krok w mojej karierze.