
Juras odpowiada hejterom, którzy śmieją się z jego sylwetki – “Nie widziałem komentarza żadnej kobiety. Sami faceci”

przez Przemek Krautz

Łukasz Jurkowski od pewnego czasu jest obiektem krytyki czy po prostu zwykłych wyzwisk i wulgaryzmów ze strony internautów.
Juras jest “hejtowny” m.in. za przełożenie walki z Kołeckim z powodu kontuzji, czy za swoją sylwetkę. Nawiązując do tego drugiego, Jurkowski postanowił odpowiedzieć tym, którzy nazywają go “grubasem”, czy “świnią””:
“Ja tylko na chwile dolać oliwy do ognia?
Przytyki w komentarzach, że „grubas „ulaniec” „świnia” (pomijając oczywiste żarty). Tak sobie myślę, że nie widziałem komentarza w tej sprawie żadnej kobiety. Sami „faceci”. Facet oceniający faceta brzmi bardzo gejowsko? pomyślcie o tym czasami?
Bardziej poważnie… Czy wygląd determinuje w życiu kim jesteś? Czy kratka na brzuchu zmienia Ciebie jako człowieka? Dożyliśmy czasów kiedy piękni chłopcy z instagrama masturbują się wzajemnie do swoich samojebek przed lustrem. Czasów, gdy chłopcy wyznaczają trendy w definicji męskości określonej liczbą kosmetyków w łazience i wielkości bicka nie mającego przełożenia na nic poza estetyką. Współcześnie ocenia się ludzi przez pryzmat wyglądu, a piękni wyretuszowani ludzie oceniają tych „zwykłych normalnych”.
Żyjcie sobie po swojemu, a innym dajcie żyć po swojemu według własnych zasad. Tak mężczyznom jak i kobietom. Mi dobrze jest ze sobą tak jak jest! Jak będzie mi się chciało zrzucę pare kilogramów. Czy to sprawi, że będę innym lepszym człowiekiem? Nie. W żadnym stopniu.
Niech płonie, a ja zjem „ogórkową” od Pauliny?” – napisał na swoim Instagramie Jurkowski.