O skandalach z jego udziałem było głośno na całym świecie. W wieku 47 lat powraca do zawodowego ringu.
![](https://fansportu.pl/wp-content/uploads/2020/10/Bez-tytułu-69.png)
przez Przemek Krautz
![](https://fansportu.pl/wp-content/uploads/2020/10/Bez-tytułu-69.png)
Wielokrotny mistrz świata w sześciu kategoriach wagowych, złoty medalista Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie – Oscar De La Hoya (39-6) powraca do zawodowego ringu… w wieku 47 lat! Swój wielki powrót zapowiedział pod koniec sierpnia.
O skandalach z jego udziałem było głośno na całym świecie, a to wszystko przez alkohol, narkotyki i seks afery. Szef organizacji UFC – Dana White skomentował jakiś czas temu informacje o powrocie De La Hoyi następująco – “Kokaina nie jest tania”.
Ostatnią walkę De La Hoya stoczył uwaga – w 2008 roku z Manny Pacquiao. Przegrał, a cztery miesiące później zakończył swoją karierę. Przez lata prowadził imprezowy tryb życia, narkotyki, alkohol, kobiety – to wszystko w pewnym momencie doprowadziło go nawet do rozważania na temat próby samobójczej.
Podczas swojej 16-letniej kariery zawodowej De La Hoya walczył z kilkoma wielkimi bokserami w tym z Floydem Mayweatherem Jr., Mannym Pacquiao, Bernardem Hopkinsem, Shanem Mosleyem, Hektorem Camacho i Julio Cesarem Chavezem.
Po wygranej i zdobyciu złotego medalu na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku, bokser zaczął rywalizować jako zawodowiec w sześciu różnych kategoriach wagowych.
Powrót do boksu w wieku 47 lat dodaje nieprawdopodobny rozdział do jego niesamowitej historii.
De La Hoya zadebiutował 23 listopada 1992 roku. Szybko zyskał sławę w świecie boksu, wygrywając swoje pierwsze 31 walk – 25 przez nokaut.
W 1995 roku Ring Magazine nazwał 22-letniego Oscara De La Hoye fenomenem Fighter of the Year.
W 1999 roku De La Hoya wziął udział w wielkiej walce. Zmierzył się z Felixem Trindadem (43-3). Obaj pięściarze byli niepokonani. Walka ta ustanowiła wielki rekord w sprzedaży pay-per-view. Wykupiono ponad 1.4 miliona PPV w HBO. Ta sprzedaż przyniosła zawodnikom łącznie 30 milionów funtów zysku!
Oscar De La Hoya przegrał przez decyzję sędziowską i musiał zanotować pierwszą porażkę w swojej karierze.
De La Hoya ponownie pobił rekordy sprzedaży pay-per-view w 2007 roku dzięki swojej mega walce z Mayweatherem, ustanawiając nowy rekord – 2.4 miliona sprzedanych PPV.
Walka wygenerowała ponad 100 milionów funtów dochodu.
![](https://fansportu.pl/wp-content/uploads/2020/09/4-2.jpg)
Ostatecznie Mayweather wygrał przez niejednogłośną decyzję, zdobywając tytuł WBC wagi półciężkiej.
De La Hoya zabrał do domu 40 milionów funtów z walki.
W 2008 roku zawalczył z Manny Pacquiao w MGM Grand Garden Arena w Las Vegas. De La Hoya został zdemolowany przez Pacquiao. Cztery miesiące po walce ogłosił koniec kariery.
![](https://fansportu.pl/wp-content/uploads/2020/09/1-9.jpg)
Pomimo swojego sukcesu życie Oscara De La Hoya nie wyglądało zawsze kolorowo. Zawodnik rozważał nawet popełnienie samobójstwa!
W październiku 1997 roku zaczął spotykać się z Shanną Moakler, byłą Miss USA. Para ogłosiła zaręczyny już rok później. Moakler w 1999 roku urodziła bokserowi córkę – Atianę Cecilię De La Hoya.
Niespodziewanie we wrześniu 2000 roku zaręczyny zostały zerwane przez byłą Miss USA. Moakler opiekowała się córką w domu, oglądając rozdanie nagród Latin Grammy. Na imprezie obecny był Oscar De La Hoya, który pojawił się z inną kobietą na tym wydarzeniu. Wszystko widziała narzeczona boksera.
Dwa miesiące później Moakler wniosła przeciwko bokserowi pozew do sądu o wartości 46 milionów funtów. Portal New York Post podaje, że była to połowa majątku De La Hoyi w tamtym czasie.
Moakler twierdziła, że bokser był alkoholikiem i znęcał się nad nią i ich córką.
5 października 2001 roku De La Hoya poślubił portorykańską piosenkarkę i aktorkę Millie Corretjer.
Pięściarz sam nie ukrywał tego, że ma problemy z uzależnieniem.
„Były narkotyki, moim ulubionym narkotykiem była kokaina i alkohol. Kokaina była świeża, ostatnie dwa lata, ostatnie dwa i pół roku, a ja bardziej polegałem na alkoholu niż na kokainie.“
Przez lata jego uzależnienia wiele modelek twierdziło, że brały udział w imprezach seksualnych z bokserem, zakrapianych alkoholem i narkotykami.
W listopadzie 2007 roku wyciekły zdjęcia przedstawiające boksera ubranego w kabaretki, damską bieliznę, buty na wysokim obcasie i rękawice bokserskie.
Bokser twierdził, że zdjęcia były fałszywe, ale później pojawiły się potwierdzone informacje, że zapłacił rosyjskiej modelce Milanie Dravnel 15 milionów funtów, aby kupić jej milczenie.
![](https://fansportu.pl/wp-content/uploads/2020/09/222-1.jpg)
Inna modelka, Angelica Marie Cecora, powiedziała New York Post, że była również zaangażowana w seks i “narkotykowe party” ze sportowcem.
„To było bardziej perwersyjne. Robiliśmy razem rzeczy, które nawet nie wiem, jak wyjaśnić”- powiedziała kobieta.
Po latach zaprzeczania autentyczności zdjęć 47-latek przyznał niedawno w rozmowie z Univision, że zdjęcia są prawdziwe mówiąc, że zmagał się wówczas z narkotykami i alkoholem.
„Powiem ci, tak, tak, to byłem ja (na tych zdjęciach). Jestem teraz zmęczony kłamaniem, okłamywaniem publiczności i okłamywaniem samego siebie”- powiedział.
19 sierpnia 2020 roku były mistrz świata zaszokował świat boksu, gdy ogłosił, że wznawia karierę.
„Plotki są prawdziwe i mam zamiar rozpocząć sparingi w ciągu następnych [kilku] tygodni. To prawdziwa walka. Brakuje mi bycia na ringu. Kocham boks. Boks jest tym, co dało mi wszystko, co mam dzisiaj i po prostu za tym tęsknię”- powiedział De La Hoya dla portalu ESPN.
„Słuchaj, minęło dużo czasu, tak. Muszę się upewnić, że moja kondycja jest doskonała, moje zdrowie jest dobre. I to nastąpi w ciągu najbliższych kilku tygodni. Więc zobaczymy. ”
De La Hoya powiedział, że wszyscy aktualnie walczą dla pieniędzy. On jak sam mówi – będzie walczył o chwałę.
„Wszyscy ci wojownicy nie są na takim poziomie, na jakim ja byłem 15, 20 lat temu, wszyscy ci wojownicy żądają tak wielu pieniędzy, wszyscy ci wojownicy domagają się księżyca” – powiedział.
„Ci faceci robią to tylko dla pieniędzy, to będzie duża różnica. Będę walczył o chwałę, a ci faceci walczą tylko o pieniądze. Ta chwała zawsze zwycięży” – powiedział De La Hoya.
Pięściarz jest w ciągłym treningu, a na swoich mediach społecznościowych publikuje nagrania z przygotowań.
Według boksera, czas najwyższy powrócić do formy i wielkich walk!
De La Hoya zapowiada, że nie chce żadnych walk na przetarcie. Chce dużych nazwisk.
Źródło: The Sun Sport