Odzimkowski przed KSW 57 – ‘Kibice czekają na nokauty i poddania, a my jesteśmy zobowiązani im to dawać’ [WIDEO]

Przed nami ostatnia gala KSW w 2020 roku. Sobotnie wydarzenie, na którym zobaczymy m.in. trzy pojedynki mistrzowskie, otworzy starcie Polaka z reprezentantem Niemiec.

Albert ‘Złoty’ Odzimkowski to zawodnik, który w zawodowym MMA bije się od 10 lat. Fighter ma na swoim koncie 11 zwycięstw – 10 przed czasem oraz cztery porażki. W KSW zadebiutował podczas gali numer 52. Po efektownym starciu przegrał z Michałem Michalskim, jednak starcie zostało uznane za najlepszy pojedynek tego wieczoru.

Złoty przygodę w MMA rozpoczął od amatorskich walk, których stoczył ponad trzydzieści. Wcześniej trenował judo, boks, zapasy oraz muay thai. Pierwszą profesjonalną walkę stoczył w 2010 roku, a porażkę poniósł dopiero po serii 7 zwycięstw.

Rywalem Polaka będzie Christian Eckerlin, który ma na swoim koncie 12 zwycięstw i 5 porażek. Dla zawodnika z Niemiec będzie to debiut na polskiej scenie i w organizacji KSW. Fighter stanie do walki ze Złotym po serii 5 wygranych – 4 z nich zakończył już w pierwszej rundzie!

Zarówno Odzimkowski, jak i Eckerlin lubią kończyć swoje boje przed czasem. Obaj potrafią zarówno poddać przeciwnika albo go znokautować. Pojedynek tych dwóch fighterów zapowiada się więc wyśmienicie.

Złoty, który lubi kończyć walki przed czasem w rozmowie z naszym portalem przyznał, że zawodnicy są zobowiązani dawać kibicom to, czego oczekują, gdyż to właśnie oni są ‘motorem napędowym tego sportu‘.

Zobacz również:

• KSW 57 – gdzie oglądać? Transmisja, stream. Dostęp PPV.
• Karta walk KSW 57. Kto zawalczy na najbliższej gali?