
Ostra reakcja Karola Bedorfa na porażkę Michała Kity! ‘Kim ty w ogóle jesteś? Niezłe masz te pi*dy na twarzy’ [WIDEO]

przez Przemek Krautz
Starciem wieczoru gali KSW 57 i jednocześnie trzecim pojedynkiem mistrzowskim tego wydarzenia była walka o prymat w królewskiej kategorii wagowej. W okrągłej klatce KSW w obronie pasa wagi ciężkiej stanął Phil de Fries, a jego rywalem był Michał Kita.
Michał Kita zdecydowanie postawił na stójkę w walce o pas. De Fries szukał swojej szansy w walce w parterze, ale trafił też Kitę mocnymi ciosami, po których oczy Polaka już po pierwszej rundzie były bardzo mocno podbite. W drugiej odsłonie mistrz szybko przeniósł walkę do parteru i tam mocno trafiła poważnie rozbitego Polaka. W końcu sędzia wkroczył do akcji i przerwał starcie, a Phil de Fries pozostał na tronie wagi ciężkiej.
Kita tłumaczy się z przegranej na KSW 57 z de Friesem
Na wczorajszą porażkę Michała Kity zareagował Karol Bedorf. Zawodnicy są w ostrym konflikcie i nie przepadają za sobą. Wszystko po sytuacji, jaka wydarzyła się na KSW 54. Michał Kita znokautował Michała Andryszaka, a po walce Kita powiedział – “Ciekawe jakich wymówek będą szukały teraz te pi*dy Bedorf i Grabowski żeby ze mną nie zawalczyć”.
Karol Bedorf reaguje na porażkę Kity na KSW 57
Na wczorajszą porażkę Kity zareagował Bedorf komentując:
“Kim ty w ogóle jesteś? Najpierw zlał cię Damian, później ja Ciebie znokautowałem. Teraz zlał cię Filip. No niezłe masz te “pi*dy” na twarzy. To nic osobistego zarówno z Damianem czy z Filipem potrafimy żyć w sportowej atmosferze, podać sobie dłonie i pogratulować po wygranej lub przegranej walce, bo taki jest właśnie sport. A ty nadal brodzisz w gównie, które sam pod siebie narobiłeś. Nie chcę być złośliwy tak jak ty, więc życzę szczęśliwego powrotu do zdrowia, także umysłowego” – skomentował Karol Bedorf.