Xavi wprowadził twardą dyscyplinę w Barcelonie. Pierwszy piłkarz już ukarany

Xavi Hernandez prowadzi Barcelonę na dobrą sprawę zaledwie od kilku dni. W tym czasie już jeden z podopiecznych mu podpadł i będzie musiał zapłacić karę.

Xavi Hernandez po objęciu stanowiska trenera FC Barcelony nie próżnuje. Od razu zakasał rękawy i wziął się ostro do pracy. Planuje sprowadzić do swojej drużyny kilku ważnych piłkarzy, w tym dobrego kolegę Lionela Messiego. Poza tym wprowadził dziesięć ważnych zasad dla zawodników Barcy, od których nie przewiduje odstępstw.

Profesjonalizm, punktualność i dyscyplina to między innymi cechy, których wymaga od piłkarzy Xavi. Za lekceważenie którejkolwiek z nich przewiduje konsekwencje, w tym również te finansowe.

Drobne spóźnienie zakończone karą

To jak Xavi serio podchodzi do wyznawanych przez siebie zasad, odczuł już Ousmane Dembele. 24-letni napastnik FC Barcelony spóźnił się na trening, na którym miał pojawić się o 8:30, czyli półtorej godziny przed jego faktycznym rozpoczęciem. Dotarł na miejsce zaledwie trzy minuty później i w związku z tym otrzymał karę finansową.

Xavi pokłada w nim wielkie nadzieje i dlatego podkreśla, że Dembele musi dużo pracować i być konsekwentny. Dzięki temu ma szansę zostać najlepszym zawodnikiem na świecie na swojej pozycji.