Piątek, 19 Kwietnia, 2024

Krychowiak zdradził, kto namówił go na przenosiny do Arabii Saudyjskiej. “Opowiadał mi, że poziom jest bardzo dobry”

Źródło: screenshot YouTube
fot. YouTube
Opublikowane 19 sierpnia 2022, 12:47
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Gdyby nie transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony, to saga transferowa z udziałem Grzegorza Krychowiaka wzbudzałaby największe zainteresowanie wśród polskich kibiców. Pomocnik reprezentacji Polski w wywiadzie dla “Przeglądu Sportowego” zdradził kilka ciekawych faktów dotyczących tego, jak wyglądało jego życie w ostatnich miesiącach.

Grzegorz Krychowiak nadal posiada ważny kontrakt z FK Krasnodar. Były gracz Sevilli ze względy na trwającą agresję Rosji na Ukrainę zdecydował się jednak na opuszczenie kraju, w którym mieszkał i pracował przez ostatnie 4 lata.

Wiosną 2022 roku defensywny pomocnik przeniósł się na 3 miesiące na zasadzie wypożyczenia do greckiego AEK Ateny. Latem, kiedy dobiegło ono końca, wydawało się, że reprezentant Polski będzie zmuszony do powrotu do Rosji. FIFA jednak ponownie wyciągnęła rękę do zawodników, którzy nie chcieli grać w kraju agresora i wydłużyła specjalny przepis. Dzięki niemu Krychowiak ponownie mógł udać się na wypożyczenie trwające do końca czerwca 2023.

Arabia Saudyjska to zasługa Argentyńczyka

Najbardziej zaskakujący okazał się kierunek wybrany przez 91-krotnego reprezentanta Polski. Pomimo zainteresowania ze strony kilku europejskich klubów, zdecydował się on na podpisanie kontraktu z drużyną Asz-Szabab Rijad występującą w najwyższej klasie rozgrywkowej w Arabii Saudyjskiej.

Grzegorz Krychowiak w rozmowie z Dariuszem Dobkiem z “Przeglądu Sportowego” zdradził co, a raczej kto miał największy wpływ na to, że ostatecznie podpisał on kontrakt właśnie z tym klubem.

– To dla mnie nowe doświadczenie. Nowa liga, nowe miejsce, nowa kultura, nowy język. Przed podjęciem decyzji o przenosinach rozmawiałem z moim kolegą Everem Banegą. Opowiadał mi, że poziom jest bardzo dobry, a zespół chce grać w piłkę, co mi jak najbardziej odpowiada. Są oczywiście pewne niewiadome, ale tak jest zawsze przed rozpoczęciem gry w nowym klubie. 

Defensywny pomocnik reprezentacji Polski po opuszczeniu Rosji stał się także aktywniejszy na Twitterze. Dziennikarz postanowił zapytać piłkarza o Zbigniewa Bońka, któremu Krychowiak regularnie wbijał szpilki w swoich wpisach.

– Patrząc na to, jaka obecnie jest sytuacja w Rosji, trzeba wybrać odpowiedni moment, kiedy można pozwolić sobie na takie rzeczy. Tak samo po zwycięskim meczu można sobie pozwolić na więcej, a po porażce na mniej.

Zawodnik odniósł się także do słów Czesława Michniewicza, który stwierdził, że nie wie, czy zabierze defensywnego pomocnika Asz-Szabab na mundial w Katarze. Wszystko przez to, że rozgrywki w tej lidze będą przerwane już w połowie października. Krychowiak jednak stwierdził, że nie jest to powód do zmartwień, ponieważ przygotowano alternatywne rozwiązania. Jest także w stałym kontakcie z selekcjonerem.

– W Arabii chcą trochę wcześniej zawiesić sezon, żeby móc odpowiednio przygotować się do mundialu. Ostatni mecz gramy w połowie października, potem jest tydzień przerwy, a później zaplanowano w Arabii turniej, w którym wezmą udział miejscowe drużyny. Będę cały czas w grze, tak że nie będzie pod tym względem żadnego problemu.

O tym, czy Grzegorz Krychowiak znajdzie się ostatecznie w kadrze na nadchodzące mistrzostwa świata, dowiemy się dopiero w listopadzie.

Źródło: Przegląd Sportowy

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments