Piątek, 19 Kwietnia, 2024

Reprezentanci Polski USUNIĘCI z kadry! W ich pokoju znaleziono butelki po alkoholu

Źródło: screenshot YouTube
fot. YouTube
Opublikowane 28 września 2022, 18:35
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

Nowa afera alkoholowa w piłkarskiej reprezentacji Polski. Dwóch zawodników kadry w trybie dyscyplinarnym musiało opuścić zgrupowanie, ponieważ w ich pokoju znaleziono ślady świadczące na spożywanie alkoholu. Najbardziej bulwersujący jest fakt, że dotyczy to niepełnoletnich piłkarzy zespołu U-17!

Alkohol piłkarzom naszych reprezentacji towarzyszył od dawien dawna. Osoby starsze będące już w wieku emerytalnym doskonale pamiętają zajścia, jakie miały miejsce w listopadzie 1980 na warszawskim Okęciu. Józef Młynarczyk stawił się przed wylotem na zgrupowanie we Włoszech w stanie nietrzeźwości. Ówczesny selekcjoner Ryszard Kulesza postanowił pozostawić go w kraju.

Za golkiperem wstawili się koledzy z kadry: Władysław Żmuda, Zbigniew Boniek i Stanisław Terlecki. Ostatecznie Młynarczyk poleciał z zespołem, lecz niedługo później władze PZPN nakazały jemu i piłkarzom, którzy stanęli za nim murem powrót do kraju. Reprezentacja zagrała bez nich w wygranym na wyjeździe meczu z Maltą. Po powrocie pracę stracił selekcjoner Kulesza, a czwórka wyżej wymienionych piłkarzy została zdyskwalifikowana na okres od ośmiu do dwunastu miesięcy.

Smudzie przeszkadzało picie wina w samolocie

Jesienią 2010 reprezentacja Polski wyleciała na zgrupowanie do Ameryki Północnej. Rozegrała tam dwa spotkania towarzyskie zremisowane po 2:2, najpierw z USA, następnie z Ekwadorem. W drodze powrotnej do Europy trzej piłkarze: Artur Boruc, Radosław Majewski i Michał Żewłakow postanowili uraczyć się winem na pokładzie samolotu pomimo bezwzględnego zakazu picia alkoholu.

Selekcjoner Franciszek Smuda był wściekły na zachowanie swoich zawodników. Szkoleniowiec wszczął awanturę w maszynie, a najmocniej w polemikę wszedł z nim Artur Boruc. Golkiper już ani razu nie wystąpił w kadrze za kadencji trenera Smudy, a sam dodatkowo włożył kij w mrowisko udzielając głośnego wywiadu telewizji nSport.

Coraz młodsi gracze sięgają po alkohol

Reprezentacja Polski U-17 rozegrała w ostatnich dniach trzy spotkania w ramach Pucharu Syrenki. To towarzyski turniej organizowany przed rozpoczęciem el. Mistrzostw Europy w piłce nożnej U-17. Ostatecznie nasi młodzieżowcy zajęli w nim trzecie miejsce przegrywając 0:2 z Portugalią i ogrywając 5:2 Uzbekistan oraz sensacyjnie pokonując Anglię aż 5:0.

Wydawało się, że zgrupowanie zakończy się optymistycznym akcentem, jednak w środowe popołudnie pojawiła się informacja, która mogła zbulwersować nie tylko trenerów, ale także kibiców i ekspertów.

Jak donosi portal Meczyki.pl w pokoju dwóch zawodników – Michała Matysa z Akademii Zagłębia Lubin i Mikołaja Tuduja z Akademii Lecha Poznań znaleziono puste butelki po alkoholu. Selekcjoner polskiej kadry U-17 – Marcin Włodarski niemal natychmiast postanowił usunąć dwóch młodych graczy dyscyplinarnie ze zgrupowania.

Portalowi nie udało się uzyskać komentarza dyrektora sportowego PZPN – Marcina Dorny. Stanowisko związku przekazał za to rzecznik prasowy Jakub Kwiatkowski, który potwierdził wykluczenie zawodników dla serwisu Meczyki.

– Obaj wspomniani niżej zawodnicy (Michał Matys i Mikołaj Tudruj przyp. red.) zostali dyscyplinarnie usunięci ze zgrupowania. O zaistniałej sytuacji zostały poinformowane kluby obu zawodników.

Źródło: Meczyki.pl

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments