Piątek, 26 Kwietnia, 2024

Rybus pożałuje decyzji o pozostaniu w Rosji? Trener woli młodego rodaka niż starego Polaka

fot: YouTube
Opublikowane 12 października 2022, 17:01
przez Maciek Ściłba
0
0
Brak komentarzy

W lipcu Maciej Rybus podjął decyzję o tym, że pozostanie w Rosji. Zamienił jednak on jeden moskiewski zespół na inny, przenosząc się z Lokomotiwu do Spartaka. Okazuje się, że póki co wychodzi on na tym jak przysłowiowy “Zabłocki na mydle”.

33-letni lewy obrońca i 66-krotny reprezentant Polski ułożył sobie życie w kraju, w którym mieszka od ponad 10 lat. Głównie przez wzgląd na swoją żonę – Lanę – i dwóch kilkuletnich synów – Roberta i Adriana, postanowił on nie opuszczać Rosji, która w lutym 2022 roku zaatakowała Ukrainę i rozpętała wojnę za wschodnią granicą Polski.

Rybus wiedział, że taka decyzja spowoduje brak powołania na nadchodzące mistrzostwa świata w piłce nożnej, które już w listopadzie rozpoczną się w Katarze. Liczył on jednak, że regularna gra w drużynie Spartaka pozwoli mu utrzymać wysoki poziom, dzięki czemu będzie miał on jeszcze okazję zagrać z orzełkiem na piersi w niedalekiej przyszłości.

Młodszy Rosjanin lepszy niż starszy Polak

Polski defensor kiepsko zaczął przygodę z nową drużyną, gdyż w swoim debiucie w głupi sposób zarobił dwie żółte kartki w obrębie kilku sekund. Spadła na niego fala krytyki, lecz nie został on odstawiony na boczny tor. Po odbyciu kary zawieszenia w kolejnym spotkaniu, powrócił do gry i radził sobie całkiem przyzwoicie.

Sytuacja zmieniła się jednak po przegranym przez Spartak spotkaniu z FK Rostow 2:4. Rybus zaliczył w tym pojedynku asystę, lecz słabo spisywał się w obronie, podobnie jak jego koledzy w formacji defensywnej. W dużej mierze też przez jego postawę moskiewski zespół stracił aż 4 gole.

Od feralnego meczu polski gracz ani razu nie powąchał murawy. Przez ostatni miesiąc zajmował on miejsce na ławce rezerwowych aż w pięciu spotkaniach Spartaka. Co ciekawe jego drużyna wygrała od tamtego momentu wszystkie pojedynki awansując dalej w pucharze Rosji, a także przesuwając się w ligowej tabeli na 3 miejsce.

Miejsce Macieja Rybusa w składzie zajął 21-letni Daniił Chlusewicz, który bardzo dobrze wywiązuje się z powierzonych mu zadań. Polak postrzegany jest jako zawodnik, który wchodzi w moment schyłkowy swojej kariery i zarówno trener SpartakaGuillermo Abascal jak i władze klubu uważają, że nie będzie on już lepszym piłkarzem niż był do tej pory.

Źródło: Interia.pl

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments