Piątek, 19 Kwietnia, 2024

Szeliga chciał złożyć zeznania? Denis ujawnia! “Wiem, że chciał zeznawać! Nie poszedł, bo od rana do wieczora wydzwaniałem po całej Polsce”

Fot. YouTube
Opublikowane 9 listopada 2022, 11:07
przez Przemek Krautz
0
0
Brak komentarzy

Denis Załęcki po głośnej aferze nagrał 16-minutowe oświadczenie, w którym ze szczegółami odnosi się do całego konfliktu z Piotrem Szeligą.

Podczas gali FAME 16 doszło do konfrontacji pomiędzy “Bad Boyem” oraz “Glebą” z GROMDY, a “Szelim”. Freak fighter został kilkukrotnie uderzony, po czym zainterweniowała ochrona i zawodnicy się rozeszli. Nagrania zarejestrowane przez kibiców wywołały w sieci spore zamieszanie.

Szeliga chciał zeznawać po awanturze na FAME?

Następnego dnia na Instagramie pojawiły się wyjaśnienia Szeligi oraz zdjęcie z izby przyjęć. Wiele osób, w tym sam Denis podejrzewało, że freak fighter mógł udać się na obdukcję. Ten jednak tak skomentował całą sprawę:

– Napisałeś, że poszedłem zrobić obdukcję? Kurwa, jaką obdukcję. Czy ulica zabrania dbania o swoje życie i zdrowie? No chyba nie. Czułem się cały dzień totalnie źle, byłem odwodniony, bo wymiotowałem, łeb mnie napierdalał. Stwierdziłem, że trzeba coś z tym zrobić. Zrobiłem to w taki sposób, że nawet to nie zostało udokumentowane. Więc co masz mi jeszcze do zarzucenia? Co?

W oficjalnym oświadczeniu Denis poruszył ten temat. Zdradził, że dowiedział się, iż ktoś namawiał Szeligę, by ten rzeczywiście udał się na obdukcję oraz złożył zeznania. Załęcki szybko zainterweniował i freak fighter miał zostać odciągnięty od tego pomysłu.

Zawodnik High League zapowiedział, że niedługo poznamy nazwisko wspomnianej osoby:

– Wiem, co chciał zrobić, wiem kto go namawiał. Chciał kurwa iść na obdukcję, chciał kurwa iść zeznawać. Po prostu kurwisko chciał zeznawać, dojebać oliwy do ognia. Chciał, żeby za to był wyrok i tak dalej. Jest to zwykła parówa dla mnie. A wiecie, dlaczego nie poszedł? Bo ja od rana do wieczora trąbiłem, wydzwaniałem po całej Polsce, po wszystkich kurwa ogarniętych osobach z jego miasta, żeby go za ucho wzięły i wytargały.

– Co on odpierdala. Jak bawimy się w takie rzeczy, to nie idziemy i się nie rozpierdalamy. To był jakieś liście ojcowskie, bez przesady. Był tak porobiony, że już normalnie chciał iść zeznać, po prostu wiem, na razie może tego nie powiem, ale niedługo się dowiecie kto. Jego dziewczyna… W sensie jego chłopak namawiał go na obdukcję. Wiem, że do tego namawiał go na obdukcję, a razem by poszli zeznać, bo to są takie gnoje.

Źródło: YouTube

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

WIDEO