
Zadyma zgadza się na brutalniejsze zasady! Odpowiada Wrzoskowi [WIDEO]

przez Jakub Hryniewicz
Najprawdopodobniej w walce Wrzosek vs Gromadzki zawodnicy będą mogli też korzystać z łokci! “Zadyma” w rozmowie z naszym kanałem skomentował propozycję rywala.
Obaj panowie mają pokaźne doświadczenie w sportach walki. Marcin Wrzosek był swego czasu czołowym fighterem MMA z Polski, doszedł do półfinału programu The Ultimate Fighter i sięgnął po najwyższy laur kategorii piórkowej w KSW. “Zadyma” z kolei toczył wiele pojedynków zarówno w boksie, kickboxingu czy walkach na gołe pięści.
Sprawdź kurs w Superbet

Panowie już 9 grudnia spotkają się w klatce, a ich starcie otworzy kartę gali FAME: Reborn. Pojedynek odbędzie się na zasadach K-1, ale obaj zawodnicy wyrazili chęć, by dodane zostały łokcie. “Zadyma” przystał na propozycję, która wyszła od Marcina Wrzoska. W rozmowie z kanałem Fansportu TV Gromadzki zauważył, że oponent chciał mieć “łatwą kasę”, a sam utrudnił sobie życie.
– Ja walczyłem na gołe pięści, nie boję się obtarć, urazów czy tam rozcięć. Marcin wcześniej mówił, że chce robić “easy money”, a nagle chce sobie dołożyć “nie takie easy money”, to dołożymy. Będą kolana, będą łokcie. Przyszedłem do freak fightów żeby oszczędzać głowę, a wychodzić i jeszcze bardziej rozwalać – spoko. Są warte te walki, co federacja proponuje za te zasady.