Ferrari chce przywitać Adamka w formule MMA: “Słabe z jego strony, że…” [WIDEO]
przez Przemek Krautz
Amadeusz Roślik po raz kolejny wypowiedział się na temat Tomasza Adamka. Freak fighter chętnie przywitałby pięściarza w formule MMA.
Kilka miesięcy temu “Ferrari” głośno mówił o tym, że chce pojedynku z byłym mistrzem świata. Liczył nawet na to, że dostanie z nim walkę, jeśli uda mu się pokonać Kamila Łaszczyka. Poniósł jednak porażkę, która pociągnęła za sobą sporo kontrowersji, co pokrzyżowało jego plany.
Sprawdź kurs w Superbet
“Ferrari” o walce z Adamkiem
Teraz jednak Adamek dołączył do federacji FAME MMA, dla której stoczy dwa starcia. Wydawałoby się więc, że zestawienie z “Ferrarim” jest bliżej niż kiedykolwiek wcześniej. Przy okazji ostatniego wywiadu dla fansportu.pl Amadeusz przyznał, że nie podoba mu się to, w jaki sposób “Góral” wyśmiewa freakowych zawodników MMA.
Jeżeli Adamek zdecydowałby się na taką walkę, to z chęcią pokaże mu, czym są mieszane sztuki walki:
– Nie będę mu ubliżał. Jeżeli chce sprawdzić się w MMA, bo widziałem, że kpi z amatorów, to zapraszam. Myślę, że Tomek jest z tych osób, które będą się podśmiechiwać, ale w życiu do nikogo nie wyjdą, nawet do amatora. Jedyne co mu mogę zarzucić, to słabe jest z jego strony to, że się śmieje z amatorów, ale sam nie wyskoczy w MMA.