Koszmarna kontuzja Charzewskiego! Dominował mimo zamkniętego oka [WIDEO]
![](https://fansportu.pl/wp-content/uploads/2024/02/harry.png)
przez Przemek Krautz
Podczas gali KSW 91 w Libercu doszło do jednego polsko-polskiego pojedynku. W starciu tym Łukasz Charzewski zmierzył się z powracającym do klatki KSW Michałem Sobiechem.
Dla Łukasza Charzewskiego walka na gali KSW 91 była drugim pojedynkiem w okrągłej klatce. Polak zadebiutował w KSW w grudniu 2023 roku w starciu przeciwko Ahmedowi Vili, byłemu mistrzowi chorwackiej organizacji FFC. Zawodnicy od samego początku narzucili sobie szybkie i mocne tempo walki.
Ostatecznie walka rozegrała się na pełnym dystansie, a sędziowie wygranym wskazali Ahmeda Vilę, który w wywiadzie tuż po starciu powiedział, że jego zdaniem to Łukasz wygrał pojedynek. Ostatecznie jednak sam Charzewski był zdania, że zawalczył zbyt zachowawczo i nie krył, że nie był zadowolony ze swojego występu. Teraz natomiast zapowiadał, że fani zobaczą zupełnie inną walkę w jego wykonaniu.
Michał Sobiech ma za sobą jedną walkę dla organizacji KSW. W okrągłej klatce zadebiutował na gali KSW 60 i wraz z Patrykiem Kaczmarczykiem zafundował fanom najbardziej emocjonującą walkę podczas tego wydarzenia. Starcie zakończyło się na kartach sędziowskich, a jego tryumfatorem został Patryk Kaczmarczyk. Do klatki Sobiech powrócił we wrześniu zeszłego roku i dopisał do swojego rekordu piąte zwycięstwo w karierze.
RELACJA
RUNDA 1
Charzewski szybko zaczął od podwójnego prawego. “Harry” od pierwszych sekund pressował Michała, docisnął go do siatki i ruszył z pierwszą próbą obalenia. Mocne ciosy punktujące w wykonaniu Łukasza, Sobiech stara się odpowiadać. Mocne kolana na głowę i tułów w wykonaniu Charzewskiego, nie przestaje też atakować łokciem i krótkimi uderzeniami. Michał skręcił biodra, szukał sposobu na wyjście spod siatki i pracował nad Ninja Chokiem. Do końca rundy to sytuacja się jednak nie zmieniła i Łukasz kontrolował Sobiecha.
RUNDA 2
Sobiech dobrze zaczął rundę orbitując po środku klatki, posłał mocne uderzenie. Charzewski jednak zaraz znów ruszył w nogi, złapał klincz i zamknął oponenta na siatce. Szybko spróbował sprowadzenia na matę, ale skończył na moment za plecami Michała. Zastawił się “Harry” i zanotował obalenie po rzucie! W parterze Łukasz został wciągnięty z półgardy do gardy, gdzie zamęczał Sobiecha. Pełna kontrola Charzewskiego, który posyła cios za ciosem. Wrócił w końcu na nogi Michał, ale i tam ciasno w klamrze trzymał go “Harry”. Mocne łokcie w wykonaniu Łukasza, skręcił się Sobiech, ale cały czas miał na sobie oponenta.
Chłop bez oka wygrał. Szacun dla Charzewskiego 👏 #KSW91 pic.twitter.com/3IfY9rR4MJ
— Sebastian (@Sebinho93x) February 17, 2024
RUNDA 3
Zamknięte niemal jedno oko Łukasza Charzewskiego, ale odpowiedział poprawnie na pytania lekarza i pozostał w grze. Sobiech poluje na kontuzjowane, prawe oko “Harry’ego”. Wyskoczył Michał z latającym kolanem! Trafił, ale skrócił też dystans i były mistrz FEN złapał klincz na siatce. Uciekł Michał Sobiech, który oczywiście polował na mocny lewy, ale złapał go i rzucił o matę Charzewski! Rywal próbował bić łokciem z dołu, “Harry” ciasno trzyma go z góry. Łukasz kontroluje walkę, Sobiech chce dać sędziemu przyczynek do interwencji lekarza atakując kontuzjowane oko, ale “Harry” wciąż jest bardzo aktywny do końca rundy.
Wynik walki: Łukasz Charzewski wygrał jednogłośną decyzją sędziów!
With one eye 🇵🇱 Łukasz Charzewski gets the decision victory! #KSW91 pic.twitter.com/e61rJwd0uw
— KSW (@KSW_MMA) February 17, 2024