Co dalej z Mateuszem Gamrotem? Która organizacja zaproponuje najlepsze warunki finansowe?

Przed Mateuszem Gamrotem ostatnia walka na obecnym kontrakcie z federacją KSW. Potem zawodnik z Poznania zostanie wolnym zawodnikiem. Jaką drogę wybierze? Przyjrzyjmy się sytuacji Mateusza.

Mateusz Gamrot (16-0) to niepokonany mistrz KSW dwóch kategorii wagowych. Jeden z najzdolniejszych, najbardziej perspektywicznych zawodników znad Wisły. Świetny w zapasach i parterze, coraz lepszy w stójce. Jak sam od dawna powtarza, chce się spróbować z najlepszymi, a ci jak wiadomo są za oceanem, w UFC. Ale ostatnia wypowiedź Gamera zasiała sporo niepewności wśród kibiców co do jego przyszłości:

“Na razie to jest moja ostatnia walka w kontrakcie i stanę się wolnym zawodnikiem. Chcę jednak wysłuchać wszystkich ofert, ze wszystkich innych organizacji i myślę, że wybiorę tą najlepszą dla mnie.“

Co to może oznaczać? Może Gamrot liczy na zdecydowaną podwyżkę od KSW i jednak zostanie u swojego aktualnego pracodawcy? A może przed UFC chce sprawdzić się jeszcze gdzieś indziej – np Bellator lub ACA? Niczego nie można wykluczyć.

Oczywiście zakładamy, że Gamer wygra swoją najbliższą walkę z niepokonanym Shamilem Musaevem (14-0), o co nie będzie łatwo. A co w przypadku porażki? Wydaje się, że drzwi do UFC na jakiś czas zostaną zamknięte. Ciężko sobie wyobrazić, że największa organizacja na świecie weźmie na kontrakt zawodnika po porażce, co oczywiście nie jest niemożliwe. Ale w takim wypadku zdecydowanie bardziej prawdopodobna jest kolejna umowa z KSW, na tzn. “odbudowanie”.

Miejmy jednak nadzieję, że Mateusz Gamrot wygra swoją walkę, a potem pójdzie w ślady chociażby Jana Błachowicza, który zaryzykował, poszedł do UFC i po latach wzlotów i upadków znalazł się niemal na samym szczycie, czekając na upragnioną walkę o pas mistrza.

Źródło: Sportowy Punkt Widzenia