
Najman skrytykował porażkę Brodnickiej w USA – ‘Wystarczyło podjechać do Bielska- Białej posparować’

przez Przemek Krautz

W nocy z 31 października na 1 listopada Ewa Brodnicka stanęła do walki z Mikaelą Mayer. Obie zawodniczki podchodziły do walki jako niepokonane w zawodowej karierze. Polka miała na swoim koncie 19 zwycięstw, a jej rywalka 13.
W stawce znajdował się mistrzowski pas WBO kategorii super piórkowej, który należał do Ewy Brodnickiej. Dla Polki miała być to szósta obrona tytułu.
Zawodniczka nie zrobiła jednak odpowiedniej wagi. O 50 gramów przekroczyła limit 59 kilogramów. Nawet ścięcie włosów jej nie pomogło.
Starcie Brodnickiej z amerykańską zawodniczką było bardzo jednostronne. Polka nie miała większych szans na zwycięstwo, a rywalka wciąż przeważała. Sędziowie punktowali na jej korzyść 100-88, 100-88 i 99-89.
Ewa Brodnicka została skrytykowana m.in. przez internautów już po ważeniu. Wiele osób zarzuciło jej zlekceważenie pojedynku oraz fanów, czy też lenistwo.
Do przegranym pojedynku głos zabrał także Marcin Najman, który zaproponował Brodnickiej sparing z Martą Waliczek.
“Nie trzeba było jechać do USA, aby Brodnicka mogła się sprawdzić. Wystarczyło podjechać do Bielska- Białej posparować z Martą Waliczek, tylko wtedy nie przegrałaby na punkty tylko przez KO” – napisał na swoim Twitterze.
Nie trzeba było jechać do USA aby Brodnicka mogła się sprawdzić. Wystarczyło podjechać do Bielska- Białej posparować z Martą Waliczek, tylko wtedy nie przegrałaby na punkty tylko przez KO.https://t.co/eXXu6RRMlb
— Marcin Najman (@MarcinNajman) November 1, 2020
Źródło: Twitter