Khalidov wskazuje trzech rywali na obronę tytułu – ‘Dajcie mi znać 1,5 – 2 miesiące przed walką, że chcecie, żebym bronił pasa’

Mamed Khalidov jest obecnym mistrzem KSW w kategorii średniej. W ostatnim pojedynku pokonał Scotta Askhama i zrewanżował się za porażkę z 2019 roku.

Zawodnik zwyciężył 35 walk, poniósł 7 porażek, a jego dwa starcia zakończyły się remisem. Od 2010 do 2017 roku nie przegrał żadnego pojedynku, po drodze zdobywając pas KSW. W 2018 roku Khalidov dwukrotnie przegrał w starciu z Tomaszem Narkunem. Kolejną porażkę poniósł w walce ze Scottem Askhamem.

Fighter obrał sobie za cel zrewanżowanie się na Brytyjczyku i powrót na szczyt organizacji. Udało mu się to osiągnąć na KSW 55 w październiku i w 36 sekund potężnym kopnięciem znokautował Askhama. Tym samym odzyskał pas, który zwakował dwa lata wcześniej.

W ostatnim wywiadzie dla radia Uwierz W Muzykę zdradził, że dopiero po tym zwycięstwie czuje, że wybudził się z długiej śpiączki – Przez ostatnie pięć lat byłem w śpiączce. Spałem. Nie mogłem w sobie obudzić tego zawodnika, którym byłem wcześniej. Dzisiaj czuję, że wróciłem. Wrócił też głód. I chciałbym pokonywać kolejne szczyty. Jestem gotowy na kolejne wyzwanie psychiczne i fizycznie.

Zawodnik wskazał także trzech potencjalnych rywali na pierwszą obronę tytułu – W sobotę była gala KSW 56. Tam była fajna walka Michał Materla kontra Soldic. Soldic, który był mistrzem wagi półśredniej, przyszedł do wagi wyżej. Wygrał jedną walkę i jest rozmowa już o tym, żeby walczył o pas. Sytuacja ze Scottem Askhamem. Część głosów mówi, że chciałyby zobaczyć trylogię. Jest jeszcze jeden polski zawodnik, który jest bardzo dobry. Chyba cztery walki wygrał. Nazwiska nie pamiętam, przepraszam. Bardzo dobry, który stoczył chyba cztery walki w KSW i wszystkie wygrał.

Jak widać, Mamed nie boi się wyzwań i jest gotowy zarówno zmierzyć się z Chorwackim RoboCopem, swoim pogromcą Askhamem oraz ostatnim z wymienionych zawodników, Cezarym Kęsikiem – Są zawodnicy, z którymi mogę zmierzyć się w tej wadze. Teraz już kwestia tego, jak rozstrzygną włodarze KSW i jak będą ustawiać walki. Ja powiedziałem – dajcie mi znać półtora miesiąca, dwa miesiące przed walką, że chcecie, żebym zawalczył, bronił pasa. Powiedzcie z którym zawodnikiem. Jestem gotowy – dodał fighter.

Źródło: Uwierz W Muzykę