(VIDEO) Taxi Złotówa pokonał Fit Dzika! Rafał Jackiewicz sędziował pojedynek.

Trwa właśnie gala KnockOut Boxing Night 15, gdzie w walce wieczoru zobaczymy starcie Artura Szpilki z Łukaszem Różańskim. Za nami walka freak-fighterów, w której Szymon “Taxi Złotówa” Wrzesień pokonał po jednogłośnej decyzji sędziowskiej “Fit Dzika”.

WYNIKI NA ŻYWO SZPILKA VS RÓŻAŃSKI

Stawką main eventu jest pas WBC International, a pojedynek zapowiada się naprawdę emocjonująco, gdyż pomiędzy zawodnikami jest sporo złej krwi. Po zaczepkach Różański przyznał, że może tego po nim nie widać, jednak jest mocno zdenerwowany i negatywnie nastawiony do Szpilki.

Poza starciem Szpilka vs Różański czekają nas kolejne dwie walki, których stawką są pasy. W drugim najważniejszym pojedynku wieczoru Mateusz Masternak, który wygrał 43 z 48 pojedynków, zawalczy o pas IBF Intercontinental w kategorii junior ciężkiej. Jego rywalem będzie Adam Balski, który nie przegrał żadnej z 15 walk.

Taxi Złotówa vs Fit Dzik na KnockOut Boxing Night 15

1 runda:

Od początku do ataku ruszył Fit Dzik, który ostro zagroził swojemu rywalowi. Mimo tego, że Szymon Wrzesień zbierał dużo ciosów to jednak wydawał się spokojny i nie dawał sobie zrobić jakieś ogromnej krzywdy i w późniejszym etapie tej walki zaczął się odgrywać rywalowi. Podczas tej rundy zobaczyliśmy wiele ciekawych wymian z obu stron.

2 runda:

W tej odsłonie stery zaczął przejmował Taxi Złotówa , który zaczął dominować swojego rywala, który zaczął mocno opadać sił. Choć oczywiście można było zauważyć spore braki techniczne to jednak serca nie można odmówić obu panów. Szymon Wrzesień nie oszczędzał rywala i skupiał się głównie na ciosach sierpowych, które z mobilnością sprawiały problem jego oponentowi. Do końca rundy obserwowaliśmy świetne wymiany, w których wygrywał Taxi Złotówa.

3 runda:

Fit Dzik był już wyraźnie zmęczony. Taxi Złotówa od początku ruszył do ataku i przez piewsze 30 sekund zasypał rywala kanonadą ciosów. Wrzesień skupił się ciosach korpus gdzie ulokował kilka celnych ciosów. Szymon do końca walki dążył do skończenia i do końca rundy to on był stroną dominującą.