Złota Piłka: Oliver Kahn zabiera głos w sprawie Roberta Lewandowskiego

Już w najbliższy poniedziałek (29 listopada) poznamy tegorocznego zdobywcę “Złotej Piłki”. Wśród nominowanych zasłużenie znalazł się ponownie Robert Lewandowski.

Plebiscyt “Złotej Piłki” każdego roku budzi wielkie emocje. Przed galą kolejni eksperci i gwiazdy futbolu zabierają głos w sprawie swoich faworytów. W tym roku nie było inaczej i mogliśmy przeczytać zarówno pozytywne, jak i negatywne opinie dotyczące poszczególnych piłkarzy.

Złota Piłka – dla kogo?

Wśród faworytów wymieniany jest oczywiście Lionel Messi. Francesc Aguilar twierdzi nawet, że Argentyńczyk po raz siódmy wygrał w plebiscycie. Przypomnijmy, że to właśnie Aguilar dwa lata temu, jeszcze przed oficjalnym wręczeniem Złotej Piłki ujawnił, że nagrodę wygrał właśnie Messi, a ta informacja się potwierdziła na gali. Z drugiej strony pojawiły się również głosy, że w tym roku nie zasłużył on na to wyjątkowe wyróżnienie.

Do grona faworytów zalicza się również Cristiano Ronaldo i Jorginho. Ten drugi twierdzi, że liczba strzelonych bramek nie powinna być wyznacznikiem osiągnięć danego zawodnika. Co więcej, Patrice Evra wskazuje właśnie Jorginho jako piłkarza, który powinien wygrać.

Na szczęście Robert Lewandowski również ma bardzo duże szanse na wygraną. Michael Owen udzielił ostatnio wywiadu dotyczącego plebiscytu “Złotej Piłki” i wskazał Polaka jako jego faworyta. W podobnym tonie wypowiedział się również Oliver Kahn.

Oliver Kahn o Lewandowskim

Kahn otwarcie przyznał, że jeśli Robert w tym roku nie zdobędzie “Złotej Piłki”, to będzie on rozczarowany. Prezes Bayernu Monachium wypowiedział się następująco: Będę głęboko rozczarowany, jeśli nie wygra nagrody. Nikt nie zasługuje na nią bardziej niż on. Ustanowionego przez niego rekordu 41 goli prawdopodobnie już nikt nie pobije, może z wyjątkiem jego samego. Jest najlepszym graczem na świecie (tłum. Interia).

Jak już wspomnieliśmy, faktycznego zwycięzcę tegorocznego plebiscytu poznamy w najbliższy poniedziałek – 29 listopada.