Trzykrotnie zgwałcił 12-latkę, a teraz reprezentuje kraj! Skandal na Igrzyskach Olimpijskich!

Podczas Igrzysk Olimpijskich dojdzie do niedorzecznej sytuacji. W imprezie sportowej weźmie udział zawodnik, który trafił do więzienia za gwałt na nieletniej.

26 lipca rozpoczną się Igrzyska w Paryżu. W ostatnich dniach skandal wywołała informacja, że jeden ze sportowców, który powalczy o medal, dopuścił się obrzydliwych czynów. W 2016 roku Steven van de Velde został skazany za trzykrotny gwałt na 12-letniej dziewczynce, którą poznał przez Facebooka!

Miał wówczas 19 lat i był członkiem holenderskiej drużyny narodowej w siatkówce. Cała sprawa miała miejsce podczas jego podróży do Wielkiej Brytanii, a gdy stanął przed sądem, tłumaczył się, że dziewczynka miała już 12 lat i jego zdaniem była w pełni świadoma tego, co robi. Skrzywdzona później zaczęła się okaleczać, a także podjęła próbę samobójczą.

Nie tylko absurdalne były jego wyjaśnienia, ale również wyrok i pobyt za kratami. Został skazany na 4 lata więzienia, a przesiedział jedynie… rok, po czym został zwolniony przedterminowo. W marcu 2017 roku był już na wolności.

Steven van de Velde nie miał żadnych wyrzutów sumienia. W rozmowie z mediami twierdził, że nie jest ani przestępcą seksualnym, ani pedofilem i opowiadał, jak źle było mu za kratami. Jak się okazuje, nikt w Holandii nie miał problemu z tym, czego dopuścić się sportowiec.

Po kilku tygodniach ponownie grał w turniejach i na zawodach. Teraz zakwalifikował się na Igrzyska Olimpijskie i jak przekazał Holenderski Komitet Olimpijski, będzie reprezentował swoją ojczyznę. O sprawie wie także Światowa Federacja Siatkówki, która również zatwierdziła jego udział.