Niedziela, 13 Października, 2024

Polacy bez punktów na Narodowym! Bolesna porażka z Portugalią [VIDEO]

Opublikowane 12 października 2024, 22:43
przez Jakub Hryniewicz
0
0
Brak komentarzy

Za nami kolejny mecz reprezentacji Polski w lidze Narodów UEFA. Tym razem na Stadionie Narodowym nasza kadra mierzyła się z Portugalią.

Michał Probierz zaskoczył powołaniami, zapraszając między innymi Maxiego Oyedele z Legii Warszawa. Wszystkich najbardziej emocjonowało, jak wypadną dwie gwiazdy światowego formatu: Robert Lewandowski i Cristiano Ronaldo.

Po pierwszych dwóch kolejkach Ligi Narodów dzisiejsi goście mieli komplet oczek. Portugalia pokonała stosunkiem 2:1 zarówno Chorwację, jak i Szkocję. Nasi reprezentanci również pokonali Tartanową Armię po emocjonującym spotkaniu 3:2. Kilka dni później musieli jednak uznać wyższość Chorwatów.

Sprawdź kurs w Superbet

3 755 zł bonusu na start w Superbet! Wysokie kursy, dwa freebety na początek i atrakcyjny pakiet powitalny.
Kod promocyjny FANSPORTU
Hazard może uzależniać. Graj tylko u legalnych bukmacherów. Gra u nielegalnych jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.

Polska – Portugalia: Bolesna porażka biało-czerwonych

Pierwsza połowa przebiegła pod dyktando gości. Portugalczycy strzelanie rozpoczęli już w 26′ minucie. Bruno Fernandes otrzymał wrzutkę na głowę w pole karne. Pomocnik Manchesteru United odegrał do gracza Manchesteru City, Bernardo Silvy, który z łatwością pokonał Łukasza Skorupskiego.

Polacy grali chwilami niemalże statecznie. Goście chwilami robili co chcieli. Biało-czerwonym z kolei brakowało pomysłu, czy iskry magii. Tymczasem nastała 37′ minuta, a wraz z nią kolejna bramka Portugalczyków. Rafael Leao zabawił się z polską obroną i uderzył na bramkę. Futbolówka odbiła się od słupka, a do niej dopadł Cristiano Ronaldo.

Jeszcze w 40′ minucie Sebastian Szymański oddał strzał na bramkę strzeżoną przez Diogo Costę. Polski pomocnik uderzył jednak w środek bramki. Portugalczyk nie miał problemów z wyłapaniem piłki.

Po przerwie boisko opuścił Sebastian Walukiewicz, za którego wszedł Jakub Kiwior. Odważniej grał Nicola Zaleewski, któremu brakowało tego ostatniego, “złotego” zagrania. Lewoskrzydłowy starał się, podobnie też jak Robert Lewandowski. Polski snajper miał jednak pecha i po jego groźnym strzale piłka minęła słupek.

Michał Probierz dał pograć 66′ minut Maxowi Oyedele, a w 76′ minucie wprowadził kolejnego debiutanta w osobie Ameyawa. Chwilę później padła kontaktowa bramka dla biało-czerwonych. Świetnie z piłką zabrał się Kacper Urbański, który zdołał odegrać do Piotra Zielińskiego. Nasza “dziesiątka” pokonała Diogo Costę!

Polacy starali się gonić wynik, dwoili się i troili w tworzeniu kolejnych okazji i złapaniu kontaktu. Ameyaw wpadł w pole karne i zdawało się, że był faulowany. Zarówno arbiter główny, jak i sędziowie VAR milczeli, a Portugalczycy pognali z kontrą. Bramkę jednak zdobył Jan Bednarek, który starał się ratować sytuację i pokonał Łukasza Skorupskiego.

Wynik do końca meczu nie uległ zmianie. Polacy przegrali na Stadionie Narodowym 1:3 i skomplikowali swoją sytuację w Lidze Narodów.

Podoba Ci się ten artykuł?

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments